Początek wpatrywania wydaje się śmieszny oraz mało realny. W 80 latach gdybym powiedział ,że nie będzie muru Berlińskiego a Niemcy zjednoczą swoje imperium resztę słońca oglądałbym zapewne w Tworkach.Zrobiłem kolejną kawę i jeszcze raz zasiadłem do oglądania tej kolorowej mapy. Cóż, moja rodzina pochodziła z kresów a konkretnie z Krasnego , miasteczko położone przy szlaku kolejowym Lwów Tarnopol. Tatuś urodził się we Lwowie, brat taty w Tarnopolu. Babcia była na otwarciu drugiego w Europie w tamtych czasach szklanego dworca kolejowego Lwów. Chodziło oczywiście o przykrycie szklane peronów. Wszyscy babci bracia służyli w Galicyjskim wojsku , po święceniu Wojska Polskiego wstąpili natychmiast do szeregów Piłsudskiego. Kolejne straszne lata pozbawiały brutalnie życia całej naszej rodziny. Pozostała tylko moja babcia i babci siostra. Ukraińcy, sąsiedzi zrobili swoje. To nie przez złość, to nie przez żal .......ale te nazwy z mapy jakoś bliższe są mojemu sercu. Na usprawiedliwienie dla zdenerwowanych powiem krótko NIKT NIE PRZEPROSIŁ ZA RZEŻ POLAKÓW ANI NA WOŁYNIU ANI NIGDZIE TAM GDZIE W ZIEMI POZOSTAŁA NASZA KREW.
