Wszyscy komentatorzy przyjmują, że Komorowski wejdzie do drugiej tury wyborów prezydenckich. Kilka tygodni temu było nawet przekonanych, że wygra " w cuglach" w pierwszej turze. Rośnie jednak kandydat, którego nie przewidziano - Paweł Kukiz. Zabiera on głosy Komorowskiemu i tylko Komorowskiemu. Za kilka dni może zepchnąć Komorowskiego na trzecie miejsce.
Andrzej Duda wejście do drugiej tury ma zapewnione. Wystarczy na to "żelazny" elektorat PiS. Jeśli kontrkandydatem dla niego będzie Kukiz, to Kukiz zostanie prezydentem Polski. Kim jest "polityczny" Paweł? Na razie trudno ocenić. Czy jest to postać autentyczna - self-made-man? Oby. Jeśli jednak jest to, jak wielu ocenia, palikotowata powtórka, tym razem dla prawej strony,to zmian żadnych nie będzie.
Według mnie wyborcy PO i Komorowskiego, zniesmaczeni głupawym i nieuczciwym prezydentem mogą zaryzykować oddając głos na Kukiza. Jeśli jest on sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem, to zmiany będą korzystne. Jeśli zaś "palikotem bis", to byli wyborcy Komorowskiego, niczym nie ryzykują
Inne tematy w dziale Polityka