estamos estamos
1877
BLOG

Cnotka niby jest, ale skąd ta pieczątka GS-u. Afera KNF

estamos estamos Biznes Obserwuj temat Obserwuj notkę 99

Notka Rosemana przypomniała mi stary dowcip, jeszcze z czasów komuny. Panienka frywolna , co to z niejednego pieca wygarniała, miała wyjść za mąż. Narzeczony postawił warunek, że ginekolog musi sprawdzić czy jest cnotliwa jak sama twierdzi. Jakiś znachor wstawił jej błonę dziewiczą z tego co mógł był naprędce kupić. A dalej tak jak w tytule notki.

Politycy PiS, w odróżnieniu od "zaprzańców" z PO, uważani są przez swój elektorat za ludzi o daleko większej moralności. W dyskusjach pomijany jest fakt, że bardzo wielu dzisiejszych PO -wców to dzieci PiS. Dzisiaj ucieczek już nie ma, bo przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie czmychał na łajbę, która rzucana jest od prawa do lewa i zdaje się nabierać coraz bardziej wody. Ale jeśli wiatry się zmienią, to znów będzie pełno Zaleskich, Borusewiczów, Kluzic i t.p.

PO, jak i PiS, to partie równie etatystyczne. Nie ma tam nawet jakichkolwiek dyskusji, że należy ograniczać sektor państwowy. Sektor korupcjogenny. Powód takiego stanu rzeczy, może być nieco inny w PO i nieco inny w PiS. PO, partia pragmatyczna, doskonale zdaje sobie sprawę, że wielki sektor państwowy to nieograniczone możliwości przekrętów i dlatego korzystny dla zwolenników. PiS, natomiast, może mieć taki pogląd wynikający z ideologii. Wielki sektor państwowy to wg PiS silne państwo. Poglądy różne, ale efekt taki sam. Korupcja, afery, korupcja, afery.

Afera KNF powinna wszystkim nam narzucić pytanie: Jaką władzę ma szef tej instytucji, że jakiś "biznesmen"  przychodzi do niego, coś chce a ten mu sugeruje łapówę. Dlaczego prawo pozwala szefowi KNF na uznaniowe decyzje? Dlaczego prawo jest tak skonstruowane, że urzędnicy mogą decydować dowolnie? Przecież to znany nam i pogardzany system rosyjski. Rosyjski? Nic podobnego. To nasz rodzimy. Czy tak musi być? Oczywiście, że nie.Ale czy możemy liczyć, ze ludzie z mentalnością polityków PiS zrozumieją problem i zaczną upraszczać prawo oraz likwidować urzędnicze i państwowe posady? Wolne żarty. Trzy lata rządów pokazały, że ich myślenie idzie w odwrotnym kierunku. Dla tych ludzi celem jest dużo państwa. Ideałem jest doprowadzenie planu partii do każdego stanowiska pracy. Gdzieś już taki cel był.Całe szczęście nie zrealizowany do końca.

Korupcyjna skłonność dziś rządzących, jest nieco tonowana przez psa ogrodnika ( sam nie zeżre i drugim nie da) jakim zdaje się być J. Kaczyński. J. Kaczyński nie jest wieczny ani też nie jest w stanie, już dziś, zapanować nad swoimi pretorianami.  Wiemy też, że J.Kaczyński ma ogromny wpływ na to co się dziś w Polsce dzieje. Dlatego rodzi się pytanie dlaczego J.Kaczyński pcha Polskę w kierunku takim samym jak i poprzednicy? Myślę, że naiwnie wierzy swoim pretorianom, że mają wspomniane na początku błony dziewicze. Nawet nie ma tyle rozumu, aby to sprawdzić jak ten wymagający narzeczony. Gdyby zaczął sprawdzać to w GS-ach zabrakłoby towaru.


estamos
O mnie estamos

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka