Dla portalu WP Magdalena Środa wysmażyła tekst, który - jak każdy tekst Pani Profesor - przejdzie zapewne do historii.
Cóż możemy przeczytać? Cytuję fragmenty bez skrótów (http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=95834&wid=9966941&ticaid=15ea1):
„W polityce – plaża. Nic się nie dzieje. Za PiSu było zabawniej. Trochę wszyscy tęsknimy za wystrzałową inteligencją „Gosia”, wyrafinowanym dowcipem Cymańskiego, hymnem śpiewanym przez Ukochanego Przywódcę Narodu, brak nam konferencji prasowych na których królowało nieskażone myślą, choć pełne młodzieńczego żaru oblicze Ziobry, brak nam spektakularnego chamstwa i ludowej hucpy Leppera czy wreszcie zatykających dech fajerwerków idiotyzmów głoszonych przez Giertycha.”
Moja refleksja jest prosta. Niczego nie żałuję, za niczym nie tęsknię. Pozostała bowiem Pani Profesor Magdalena Środa. Inteligencja – wystrzałowa, dowcip – wyrafinowany, myśl – nieskażona, chamstwa (spektakularnego) – brak, hucpy (ludowej) – brak.
I dalej: „Gdyby życie polityczne składało się z Kaczyńskich ludzkość powróciła by do stanu barbarzyństwa, gdyby polityką zajmowali się Gowinowie, ludzkość pękłaby z nabzdyczenia, gdyby w polityczne gry grali Cymański z Giertychem, ludzkość umarłaby by ze śmiechu, przy Tusku, Nowaku i Komorowskim - zmieniłaby się w wielka murawę do piłki nożnej.”
Pozostaje jedynie pytanie, w co zamieniłaby się ludzkość, gdyby życie polityczne składało się z Magdalen Śród?
Były radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego, autor kilku scenariuszy filmowych i kilkuset artykułów, miłośnik kina, teatru i ogrodów botanicznych.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka