POwrót doktora Judyma

 

Bezdomni

W powieści „Ludzie bezdomni”, Stefan Żeromski nakreślił ostrym piórem obraz społeczeństwa końca XIX wieku.

Były to czasy trudne dla prostego Polaka z dwóch powodów. Jeden był natury zewnętrznej- byliśmy pod zaborami, drugi wewnętrznej- panoszyli się pseudo-patrioci, liberalni kapitaliści.

Cel zaborców stanowiło wynarodowienie Polaków, a właścicieli miejsc pracy złupienie robotników.

Żeromski maluje szaro- bury pejzaż, w którego tle widać blado- zimną twarz śmierci, której powodem jest nieliczenie się z prostym człowiekiem. Bohaterem tego utworu jest Tomasz Judym, lekarz. Piętnuje on to, że dostęp do leczenia mają tylko zamożni, a biedni umierają i są traktowani przedmiotowo.

 

Czasy Żeromskiego dobitnie pokazały, jak zachowuje się liberał, który dbając o własne wygody, bez skrupułów zdolny jest do niszczenia innego człowieka. Czarne charaktery z „Ludzi bezdomnych”  tworzą: część arystokracji, niektórzy przedstawiciele inteligencji oraz fabrykanci.

Nie interesował ich los ojczyzny, znękanej przez zaborców. To wyzute ze współczucia hieny, karmiące się krzywdą i nieszczęściem najuboższych.

 

Żeromskiemu nawet się nie śniło się, że jego powieść napisana w epoce modernizmu, zyska na aktualności w XXI wieku.

Wydawać się mogłoby, że utwór rysuje wydarzenia, które już dawno minęły i nigdy nie powrócą. Wydawać by się mogło, gdyby nie rządy Donalda Tuska i jego ulubienicy, Ewy Kopacz.

 

Pani minister jest pediatrą i trudno ją posądzać o bezmyślność, choć i to jest prawdopodobne. Obecnie polski tylko z nazwy rząd PO w koalicji z od dawna nie ludową partią PSL, chce dokonać prywatyzacji szpitali.

Pełni cynizmu i hipokryzji politycy koalicji, kończą, co zaczął „okrągły stół”- zniszczenie narodu polskiego.

 

Dobicie Polaka

Samorządy nie udźwigną ciężaru kosztów lecznictwa z ludzką twarzą, a pani Kopacz jest kolejnym z szefów propagandy w rządzie Tuska. Szpitale upadną i wtedy nastąpi ich prywatyzacja.

Zamiana ich w spółki prawa handlowego, jest de facto w dobiciem każdego biednego Polaka, chorującego na nierentowną ekonomicznie chorobę. Spółka jest rozliczana z zysku, dlatego jest mało prawdopodobne, aby dyrektor takiej placówki, która już ma nawet nazwę mieć inną, zajmował się przewlekle chorymi, którzy generują stratę. Oczywiście można się leczyć za granicą, ale biednych na to nie stać. Będą oni patrzeć na dorobek wielu pokoleń, oddany w obce ręce.

 

Innym czynnikiem negatywnym, który może wystąpić za kilka lat, to wycofanie ze studiów medycznych niedochodowych ekonomicznie kierunków.

Kopacz powinna przy tak bezdusznym działaniu stworzyć nowy katalog śmiertelnych chorób, nie ze względy na zagrożenie życia, ale na nie leczenie ich w kraju.

Rząd PO raz kolejny łamie konstytucję RP, z którą od dawna przestał się liczyć.

 

Pytania

Padły tu ostre słowa , gdyż czas skończyć z ugładzoną metaforyką i salonowymi umizgami. Racja jest podstawowa- trwa manipulacja medialna, która powoduje, że społeczeństwo nieco się gubi. To chwila, kiedy bez ogródek należy zdemaskować zamiary obecnych włodarzy naszego kraju. Nadszedł czas by naród polski odpowiedział samemu sobie na kilka pytań:

- Czy Platforma Obywatelska jest partią legalną w myśl art. 13 Konstytucji Rzeczypospolitej?

- Czy za czasów premiera Tuska doszło do zdrady stanu, a jeśli tak ,to, czy należy postawić przed Trybunałem Stanu obecny rząd i jego koalicjanta?

- Czy nasz kraj jest rzeczywiście wolnym państwem, czy może trwa kolejny jego rozbiór?

 

Jeżeli przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się w tym roku:

- niezależne media nie zaczną nazywać rzeczy po imieniu, zdrady zdradą,

- hierarchowie Kościoła Katolickiego nie zaprzestaną prezentowania nic niemówiącego wiernym stanowiska, co powoduje kompletną dezorientuję,

to przyjdzie chyba postąpić wzorem inżyniera Korzeckiego, tragicznej postaci z „Ludzi bezdomnych” lub …..

Co zrobiłby teraz Stefan Żeromski? Być może napisałby drugą część powieści i zapewne by ją nazwał„Ludzie bezduszni”.