Idzie Grześ przez wieś
worek życzeń niesie
Aż Obama zaniemówił
- Co jest z tym czerwonym Grzesiem?
Tak napierał Napieralski, że się szydło ukazało,
wyszło z worka i burakiem się dla wszystkich stało.
Tak parafrazując znaną „poezję” można by określić „tuza” etykiety, obecnego szefa SLD:
- na spotkaniu z Barakiem Obamą, według relacji Frasyniuka, wyjął aparat komórkowy i zaczął robić zdjęcia,
- poprosił prezydenta USA, aby w jego imieniu zapytał premiera Donalda Tuska o stypendia.
Władysław Frasyniuk określił na falach eteru, w telewizji Polsat, Grzegorza Napieralskiego burakiem- zapewne chodziło o kolor.
Inne tematy w dziale Rozmaitości