W dniach 9-12 czerwca br. 120 najbardziej wpływowych ludzi na świecie spotkało się w kurorcie w St. Moritz. Zakwaterowali się w hotelu Suvretta House. Nazywa się ich Grupą Bilderberga. Unikają świata mediów, a te mainstreamowe o nich milczą. Dzieje się tak, gdyż ich właściciele są pod całkowitą kontrolą tych ludzi. Jedynie niezależni dziennikarze podążają ich śladem. W tegorocznym zjeździe największych spiskowców w dziejach ludzkości, zastosowano od razy manewr zapewniający inwigilowanie okolicy szwajcarskiego hotelu, ogłoszono alarm bombowy.
Problem polega na tym, że dziwnym zbiegiem okoliczności, kiedy Bilderbergowie spotkali się w maju 2009 roku w Grecji w hotelu Nafsika Astir Palace przy Apollonos Avenue 40 w Vouliagmeni, gospodarka tego kraju upadła.
W następnym, 2010 roku, miejscem wspólnego pobytu Bilderbergów był hotel Dolce w Sitges, miejscowości hiszpańskiej. Przestrzeń powietrzna nad Sitges (30 km na południowy zachód od Barcelony) została zamknięta, jako że wśród członków Bilderberga znajduje się wielu polityków z pierwszych stron gazet, wśród nich prezydenci, koronowane głowy, a także jak zwykle potentaci świata biznesu i mediów. Miało to miejsce w dniach 3-5 czerwca.
Po odwiedzeniu przez tajemniczych „turystów”, gospodarka Hiszpanii ma poważne problemy.
Jeżeli ci ludzie, określający się, jako „bogowie” cynicznie ustalają swe rauty w krajach, na których gospodarkę planują atak, to już jest po franku szwajcarskim. Chaos, który powstanie na rynku walutowym, po załamaniu się szwajcarskiej waluty, jest trudny do wyobrażenia.
Celem Grupy Bilderberga jest ustanowienie Rządu Światowego i zaprowadzenie Nowego Porządku Światowego (NWO).
Tematyka obecnego spotkania była następująca:
- problematyka "złych nacjonalistów" blokujących wysiłki zmierzające do osiągnięcia światowego rządu,
- eskalacji konfliktu w Libii,
- zastąpienie szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego,
- promocja wojny dla zysku, przy jednoczesnym podnoszeniu potrzeby rządu światowego, który mógłby narzucić pokój.
Najważniejszym tematem stał się problem Euro i Unii Europejskiej, a właściwie jej ratowanie.
Członek Bilderberga, profesor Harvardu Kenneth Rogoff ujawnił w "Financial Times", że "upadek strefy euro" może wykoleić szerszy program wielu walut regionalnych, takich jak AMERO, które mają działać, jako jednolita waluta w Unii Północno Amerykańskiej." –
- Euro eksperyment doprowadził nas także na rozstaje dróg w całym międzynarodowym systemie walutowym. Czy nasze wnuki odziedziczą świat z ogromną liczbą walut krajowych, czy bardzo małą liczbą wielonarodowych walut?- Pisze Rogoff.
Grupa Bilderberga stara się za wszelką cenę chronić Euro, ponieważ jest to potężny i symboliczny filar ich programu globalnego rządu. Samym pomysłodawcą Euro jest także Grupa Bilderberga, co jej przewodniczący, Étienne Davignon potwierdził w ubiegłym roku, że wspólna waluta została sformułowana oraz opracowana przez Klub Bilderberga w 1990 roku. Co więcej, fundamenty dla Unii Europejskiej i ostatecznie Euro waluty zostały określone przez Grupę Bilderberga w połowie lat 1950. Dokumenty Grupy, jakie wyciekły dowodzą, że program stworzenia wspólnego rynku europejskiego i wspólnej waluty został sformułowany przez Grupę Bilderberga już w 1955 roku.
Na tegoroczne spotkanie Grupy Bilderberga zostali zaproszeni poza oficjalną listą:
- Rasmussen, Anders Fogh, Secretary General of NATO ,DEN,
- Merkel, Angela Dorothea, German Chancellor ,GER,
- Zapatero, Jose Luis, Spanish Prim Minister ,SPA,
- Gates, Bill, Former Microsoft CEO, Head of the Gates Foundation ,USA ,
- Gates, Robert, US Secretary of Defense ,USA.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
