Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl
241
BLOG

Raport Millera, czy raport Müllera

Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Płońsk.Redakcja-plonszczanin.pl Rozmaitości Obserwuj notkę 0

 

Miller, jakże to słowiańsko brzmi. Donald w 1957 roku, to było także „najpopularniejsze” imię w Polsce. To, czego się spodziewać, zważywszy na fakt, że w języku norweskim „Tysk” znaczy Niemiec.

 

Raport Millera, czy jak ktoś woli Müllera, to przedstawienie obiektywnej prawdy.  Jest tylko jeden problem, który może nie wszyscy rozumieją. Co oznaczają słowa „obiektywna” i „prawda” w rozumieniu neoliberałów?

W neoliberalizmie „silna jednostka” jest „bogiem”, z tej racji wszystko, co ona ustali jest a priori obiektywne. Neoliberałowie, będąc w swoim mniemaniu kreatorami rzeczywistości (zastąpienie pozycji Boga „silną jednostką”) stanowią o tym, co jest, a co nie jest prawdą. Ten plagiat wynika to z dialogu Poncjusza Piłata z Chrystusem, gdzie Syn Jednorodzony zapytany o prawdę, oznajmił, że On jest prawdą.

Małpowanie Boga, to zagrywka szatana, który wytwarza iluzję świata. Zasadniczą cechą działalności złego jest to, że wplata w realnie zaistniałe fakty kłamstwo, aby je tym samym intelektualnie uwiarygodnić. Pośrednie działania szatana, gdyż chce się ukryć, poprzez ideologie, są oczywiste, gdyż on leży u źródeł kłamstwa, jakim karmiona jest ludzkość. Niczym nowym, zatem nie wydaje się by było, gdyby raport komisji Millera zastosował podobną strategię w swej argumentacji.

Prześwietlić go należy na wylot i znaleźć zasadnicze kłamstwo, gdyż takowe zawsze jest. Ono obali go i zdyskredytuje działania komisji tego ministra, jakże „wrażliwego” na tragedie ludzkie wywołane podtopieniami.

Poza tym, gdyby to dzieło, tak „dokładnie” tłumaczone na obce języki, było zgodne ze stanem faktycznym, to być może PO zmiotłoby z polskiej sceny tą samą miotłą, którą ta partia zamiata masę spraw pod dywan. Oby ten lub miotła były latające i kierowały się do okratowanego miasteczka niebytu politycznego.

 

Ukazywanie się raportu w tym konkretnym czasie, po „białej księdze”, nie jest zapewne przypadkowe. Uderz w stół a nożyce się odezwą, Tusk wydał komendę. Przez premiera popełniony został zapewne błąd niecierpliwości, gdyż po informacjach z komisji Macierewicza, trudno w przeciągu tak krótkiego czasu nie wpaść w pułapkę absurdu, który zapewne się znajdzie i obali te wypociny. Nie uda się nigdy do końca zideologizować rzeczywistości, gdyż jej iluzja w konfrontacji z nią samą zawsze produkuje brednie, gdyż nie opiera się na prawdzie. Brak polskiej analizy wraku, wiedząc, że Rosjanie, to cywilizacja po części bizantyjska (kłamstwo jest tu środkiem do osiągnięcia celu) to tak, jakby analizować smak potrawy na podstawie jej koloru.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości