Robert Plant - Te utwór narodził się automatycznie.
W okultyzmie istniej pismo automatyczne. Gdy demon wejdzie w danego człowieka, ten pisze pod jego wpływem.
Jimmy Page - On napisał (Plant) ¾ utworu zanim się spostrzegłem. On nie musiał chodzić i rozmyślać nad dalszą treścią, doprawdy zadziwiające.
Robert Plant śpiewa o królowej Maja. Niestety w przytoczonej analizie nie zauważono tego, jakże kluczowego słowa. Maja, maiya brzmią podobnie.
Robimy to na naszym portalu www.plonszczanin.pl.
“Avvon d-Bish-Maiya, Nith-qaddash shim-mukh” to pierwsze zdanie modlitwy Pańskiej, „Ojcze nasz” w języku Chrystusa, a aramejskim.
Cechą szatana jest to, że małpuje on Boga. Z tej racji nie mógł sobie zapewne odmówić tegoż wtrącenia. „Schody do nieba”, to chyba największe dokonanie muzyczne bestii, gdyż grano ten utwór w wielu kościołach. Oby to się już skończyło.
Szatan się skrywa, nie chce być rozpoznawalny, ponieważ wie, że wtedy egzorcysta katolicki wygoni go z ciała opętanego. Swego czasu w Kościele katolickim duża część teologów najzwyczajniej zgłupiała, zaczęli unikać mówienia o Złym duchu. Z tej racji sam Bóg, dał świadectwo jednej z największych męczenniczek za wiarę XX wieku, Annelieze Michel- to moje osobiste zdanie. Nie mogę w tym tekście nie posłużyć się świadectwem.
Osobiście słuchałem Led Zeppelin od 1986 roku. Niewielu jest ludzi, którzy wiedzą o tej grupie tyle, co ja. Zakładałem w młodości, że jeśli kobieta, którą pokocham nie polubi tej kapeli, zostawią ją. Led Zeppelin, od początku swego zaistnienia bił na głowę The Beatles, we wszystkim bił. Ponadto omawiany utwór znalazł się na IV płycie zespołu, a muzycy chcieli, by ta winylowa płyta nie miała nic na swojej okładce, była w pełni anonimowa, co koresponduje idealnie z faktem, że szatan chce się skrywać.
Egzorcyzm nade mną został przeprowadzony 14 kwietnia 2007, w wigilie Niedzieli Miłosierdzia Bożego. Odprawił go sam Jezus Chrystus. Po tym fakcie, słowo fakt akcentuje tu jednoznacznie, przestałem słuchać muzyki Led Zeppelin, która uwodziła mnie 21 lat. Stało się to natychmiast.
Moim skromnym zdaniem, pan Nergal, to zwykły, pan pikuś w stosunku do Roberta Planta, który jest najwyższym apostołem szatana, a „Schody do nieba”, to szatańskie „Ojcze nasz”, z tej racji to utwór wszechczasów w muzyce.
Ten tekst jest preludium do merytorycznego rozprawienia się z jednogłośnym przyjęciem przez Radę Miasta Płońska, nie dotyczy radnego Tucholskiego, programem „Mały odkrywca w przedszkolu”.
Inne tematy w dziale Rozmaitości