Chodząc z kąta w kąt, drapiąc się po łepetynie, pocierając nerwowo kulfona, kontynuujemy naszą refleksję dotyczącą niechęci Pietrasikowców- stronników obecnego burmistrza Płońska- do „Żołnierzy Wyklętych”. To, że nienawidziła ich polskojęzyczna hołota, która po 1944 roku wjechała na sowieckich tankach do kraju, rozumiemy. Tamci byli tępi i mieli kompleks niższości wobec żołnierzy z Narodowych Sił Zbrojnych (w skład tej formacji wchodziła elita narodu polskiego).
A co z tym naszym „najdroższym” burmistrzem? Czemu jest tak nieprzychylny prawdziwym bohaterom? Przecież Pietrasik nie chodzi po magistracie w ruskich walonkach, nie ma na łepetynie czapki z gwiazdą i nie lata po urzędzie miasta z pepeszą, co czynił onegdaj profesorek Bauman na uniwerku?
A może nasz lokalny „Kim IRysunek” poczytał jakoweś bajki w wikipedii, że patrioci z NSZ mordowali niewinnych Żydów? Ale jakim to cudem, skoro w tej formacji służyło wielu naszych młodszych braci w wierze (judaizm rabiniczny jest młodszy od chrześcijaństwa, gdyż powstał około 100 roku naszej ery)?
Jest inny mit szerzony przez hieny z PRL- u lub ich potomków, iż NSZ współpracowało z Niemcami? To też ściema wobec raportu Gestapo z końca 1944 roku. Mówi on, że głównym celem politycznym Obozu Narodowego, a w tym i NSZ, jest walka o niepodległość Polski, przy czym następujące kwestie wysuwają się na czoło:
1. zdobycie Prus Wschodnich dla Polski,
2. zdobycie ziem aż po Odrę i Nysę,
3. obrona kraju przed komunistami i Ukraińcami i zniweczenie ich starań o oderwanie polskich ziem wschodnich.
To, o co właściwie chodzi Pietrasikowi, bo jego zwolennicy są tak autonomiczni, jak przykuty łańcuchami do kaloryfera Eskimos? O matko! Już wiemy! Eureka, hura, hura, huraaaaaa…
Mamy stworzyć nowy dział. No, to do dzieła. Ale naszej muzie, burmistrzowi, należą się podziękowania. Cóż nasza redakcja by bez niego zrobiła? On, jutrzenka nowej rewolucji, jest dla nas nieustającym natchnieniem. To on oświeca drogę do lepszej przyszłości Płońska- bez wyzysku, no, bo bez pracy dla mieszkańców! Andrzeju, eh ty byku! Nowy Gomułko panoszącego się bezrobocia! Oh ty majestacie demagogii, któryś pokonał w gadaniu o niczym samego Fidela Castro!
A swoja drogą ciekawe, czy burmistrz Pietrasik lubi pewną formę „wyklętości” i nuci „se” z cichacza?
Wyklęty, powstań ludu ziemi,
Powstańcie, których dręczy głód,
Myśl nowa blaski promiennymi
Powiedzie nas na bój, na trud.
Przeszłości ślad dłoń nasza zmiata,
Przed ciosem niechaj tyran drży!
Ruszymy z posad bryłę świata,
Dziś niczym, jutro wszystkim my!
refren
Bój to będzie ostatni,
Krwawy skończy się trud,
Gdy związek nasz bratni
Ogarnie ludzki ród.
Nie nam wyglądać zmiłowania
Z wyroków bożych, z pańskich spraw.
Z własnego prawa bierz nadania
I z własnej woli sam się zbaw!
Niech w kuźni naszej ogień bucha,
Zanim ostygnie - przekuj w stal,
By łańcuch spadł z wolnego ducha,
A dom niewoli zniszcz i spal!
Bój to będzie ostatni...
Rządzący światem samowładnie
Królowie kopalń, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
W tej bandy kasie ogniotrwałej
Stopiony w złoto krwawy pot.
Na własność do nas przejdzie cały,
Jak należności słusznej zwrot.
Bój to będzie ostatni...
Dziś lud roboczy wsi i miasta
W jedności swojej stwarza moc,
Co się po ziemi wszerz rozrasta,
Jak świt łamiący wieków noc...
Precz darmozjadów rodzie sępi!
Czyż nie dość żerów z naszych ciał?
Gdy lud wam krwawe szpony stępi,
Dzień szczęścia będzie wiecznie trwał.
Bój to będzie ostatni...
To są słów Międzynarodówki socjalistycznej
Inne tematy w dziale Rozmaitości
