Polemika Studencka Polemika Studencka
1284
BLOG

Co dalej z projektem politycznym Ziobry?

Polemika Studencka Polemika Studencka Polityka Obserwuj notkę 8

 

Zbigniew Ziobro to na pewno człowiek ambitny, oddany partii, której jest członkiem - te słowa Janusza Kaczmarka to już historia, która trąci groteską. Mimo wszystko, przeszłość Zbigniewa Ziobry, stanowi ciekawy punkt do wyjścia w przyszłość: co czeka byłego ministra sprawiedliwości i jego nowy polityczny projekt, jakim jest Solidarna Polska?
                       Karierze polityka towarzyszy często wiele legend, które niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Jest tak również w przypadku Zbigniewa Ziobry. W przeszłości chwalił się, że jako jedyny w klasie nie zapisał się do Towarzystwa Przyjaźni Polsko – Radzieckiej, choć w latach 80. nie było to obowiązkowe.1Faktem jest to, iż, poza ukończoną aplikacją, nigdy nie był praktykującym prokuratorem. W związku z tym legendą są również walki z mafią, jakie rzekomo miał toczyć Zbigniew Ziobro. Takie opowieści skutecznie jednak budowały wizerunek i popularność ambitnego polityka.2
Po 1989 roku Zbigniew Ziobro zapisuje się do Forum Prawicy Demokratycznej, formacji wspierającej rząd Tadeusza Mazowieckiego, która później tworzyła Unię Demokratyczną. Niewielu wie, że bohater artykułu trafił do polityki dzięki Janowi M. Rokicie. Zaczynał jako polityczny wolontariusz, wokół Stronnictwa Konserwatywno – Ludowego. Następnie swoje miejsce odnalazł wokół młodych ludzi AWS i otoczeniu Wojciecha Hausnera, ówczesnego działacza Zjednoczenia Chrześcijańsko – Narodowego.3
                       Kolejnym pomyślnym krokiem ku sławie Zbigniewa Ziobro, jest stowarzyszenie „Katon”. Postanowił je założyć pod wpływem coraz większej popularności Krzysztofa Orszagha, założyciela stowarzyszenia pomagającego ofiarom przestępstw.4Na uwagę zasługuje fakt, że założyciele dosyć skutecznie „wybili się” na wysokie stanowiska. Witold Ziobro – urzędnik w Parlamencie Europejskim, Andrzej Mucha (w czasie rządów PiS wicewojewoda małopolski), Małgorzata Mamajko (b. dyrektor gabinetu wojewody), Witold Gadowski (b. szef krakowskiego oddziału TVP). Obecnie, stowarzyszenie nie istnieje, gdyż niemal wszyscy założyciele zajęci są politycznymi karierami. Sam lider „Katonu” opuścił organizację w 2003 roku, tłumacząc się nadmiarem poselskich obowiązków.5
                       
Nowy etap w politycznym życiu Ziobry zaczyna się, gdy Jerzy Buzek powołuje Lecha Kaczyńskiego na ministra sprawiedliwości. Kazimierz Ujazdowski doradza mu, by w swoim resorcie zatrudnił zbliżonego w poglądach Ziobrę.6              
                       
Pod koniec 2002 roku ujawniona zostaje afera Rywina. Podczas rozmowy z Adamem Bielanem i Michałem Kamińskim pada pomysł powołania komisji śledczej. Zbigniew Ziobro otrzymuje od nich poparcie jako przedstawiciel PiS w komisji. Nie było to do końca pewne, gdyż postulat powołania komisji śledczej formułował również Marek Jurek, wieloletni członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, który dosyć dobrze znał środowisko mediów. Ostatecznie, prezes PiS daje się przekonać do kandydatury młodego „fightera”, który miałby wypunktować wszystkie przypadki łamania prawa.W trakcie obrad komisji śledczej, Zbigniew Ziobro okazuje się najlepiej przygotowanym posłem. Nad jego pracą czuwają sławni spin-doktorzy PiS. Przygotowują pytania, „ściągawki”.8                       
 
Przełom 2005
 
               Powszechnie znana jest historia, gdy na powyborcze posiedzenie Komitetu Politycznego PiS przychodzi dumny jak paw Zbigniew Ziobro. Podchodzi do Wassermanna i poklepuje po ramieniu, gratulując mu siedemnastu i pół tysiąca głosów. Na pytanie Jarosława Kaczyńskiego, ile dostał młody polityki z Krakowa, odpowiada: sto dwadzieścia tysięcy.9 Jak przyznaje sam Jarosław Kaczyński, po wygranych przez PiS wyborach, Zbigniew Ziobro rozpatrywany był jako kandydat na szefa rządu, obok Ludwika Dorna i Zbigniewa Wassermanna.10  Joanna Heidtman w profilu osobowości byłego ministra sprawiedliwości pisała: „ma osobowość, którą psychologowie określają jako dominującą. Ludzie o takiej osobowości są ekstrawertywni, chcą przewodzić, wiedzą, co jest najlepsze. Stawiają ambitne cele zarówno sobie, jak i innym. Domagają się akceptacji dla swoich pomysłów, ponieważ uważają je za słuszne. Koncentrują się na tym, by zadania były zrealizowane jak najszybciej. Są też stale niezadowoleni  ze status quo”.11       
                Pierwszy raz sprzeciwia się Jarosławowi Kaczyńskiemu w 2006, gdy komitet polityczny PiS dyskutuje nad rozwiązaniem Sejmu i wcześniejszymi wyborami. Zbigniew Ziobro jest przeciwny temu pomysłowi. Jarosław Kaczyński ulega wtedy swoim oponentom.12
                       
Już w 2007 r. dziennikarze pisali, że z kręgów PiS-owskich „dobiegają sygnały, że Jarosław zaczyna się Ziobry obawiać (…). I w każdej chwili może wykonać fałszywy ruch, który pogrąży PiS”.13

Niesolidarny z prezesem
 
               Po ostatnich wyborach parlamentarnych Zbigniew Ziobro wystąpił z otwartą krytyką strategii PiS. Mówił o konieczności demokratyzacji partii, otwarciu się partii na inne środowiska. „Naszemu Dziennikowi” powiedział m.in., że „albo PiS stanie się formacją, która jest w stanie samodzielnie rządzić, albo będzie konieczne zbudowanie dwóch ugrupowań - centrowego i narodowego - by zagospodarować wyborców, a potem budować koalicję”.14 Te i inne wypowiedzi skłaniają kierownictwo partii do usunięcia Zbigniewa Ziobry z Prawa i Sprawiedliwości.                 
                Jednym z pierwszych polityków, którzy wyrazili solidarność z krakowskim politykiem jego kolega ze studiów, Arkadiusz Mularczyk. Zasłynął z radykalnej wersji ustawy lustracyjnej. Należy do grona najbliższych współpracowników byłego ministra sprawiedliwości. Jak zauważają dziennikarze, polityka kadrowa Ziobry opiera się na podobnych zasadach, jak u prezesa PiS. Z tymże dla lidera Solidarnej Polski, najbliższymi współpracownikami nie są ludzie z dawnego PC, lecz koledzy z aplikacji prokuratorskiej na Śląsku, a także poznani podczas pracy w resorcie sprawiedliwości w latach 2000-2001. Inną grupę kompanów Ziobry stanowili w czasach rządów PiS ludzie z „Katona”.15W politycznych kuluarach mówi się o dużym wpływie, jaki na polityczną karierę Zbigniewa Ziobry ma jego brat, Witold. Współtworzył on Instytut Kościuszki, uważany za ośrodek badawczy konserwatywno – liberalnej prawicy.16 Obecnie tę instytucję wskazuje się, jako zaplecze programowe partii, na czele której stanie Zbigniew Ziobro. Ale czy na pewno?
 
Solidarni, czy liberalni?

                Wielką niewiadomą są poglądy Ziobry na tematy inne, niż kwestie dotyczące wymiaru sprawiedliwości. A to właśnie od niego w dużej mierze zależy, jaki program będzie realizowała nowa partia.     
                Temat pracy magisterskiej Ziobry brzmiał następująco: „Poglądy A. de Tocqueville'a na miejsce i rolę decentralizacji w procesie demokratyzacji”. Pisał ją pod okiem specjalisty z zakresu doktryn politycznych, prof. Michała Jaskólskiego.17 Zastanawiające jest to, czy nadal Zbigniew Ziobro podziela poglądy teoretyka liberalnej demokracji?        
                Gdy zasiadał w ławach rządowych, znany był z tego, że jest zwolennikiem przywrócenia kary śmierci.18 Kazimierz M. Ujazdowski, uważany za jednego z patronów Ziobry miał trudności z wymienieniem jego poglądów. „Na pewno w sprawach gospodarczych ma poglądy liberalne. Jest w centrum, jeśli chodzi o sprawy obyczajowe”.19             
                       
Nazwa inicjatywy polityków opuszczających PiS, sugeruje, że chcą oni odwoływać się do solidaryzmu w sferze społeczno - gospodarczej. W jednym z ostatnich wywiadów radiowych, Ziobro zapowiada, iż jego formacja odwoływać się będzie do programu z 2005 roku, który zaprowadził partię braci Kaczyńskich do zwycięstwa.20         
                Ówczesna koncepcja PiS zapowiadała budowę IV RP, państwa opartego na nowych zasadach ustrojowych oraz moralnych. Pada propozycja nowej umowy społecznej, sprowadzonej do zasady: „Ze wzrostu gospodarczego muszą korzystać wszyscy Polacy, nie tylko wąska grupa najbogatszych”.21 W sferze prawnej ówczesny program dużo miejsca poświęcał radykalnym zmianom kodeksu karnego, które skutkowałyby m. in. zaostrzeniem kar.22 Natomiast polityka zagraniczna IV RP miała zmierzać w kierunku transatlantyckim, Europy Wschodniej oraz ku zwiększaniu roli Polski w Unii Europejskiej.23 Postulaty wspomnianego programu dotyczące gospodarki sprzed 6 lat w większości są już nie aktualne, w związku z nasilającym się kryzysem ekonomicznym.                               
                Śmiem wątpić w to, że Solidarna Polska będzie odwoływać się do programu PiS z 2005 r. „Ziobrystom” będzie bardzo trudno wykazać to, czego nie udało się dokonać rządowi Jarosława Kaczyńskiego, dlatego, gdyż sami w nim zasiadali. Ponadto, w szeregach Solidarnej Polski trudno znaleźć jakichkolwiek ludzi, którzy mogliby stworzyć jakikolwiek program gospodarczy. Oprócz tego, Solidarna Polska musi wyjść z czymś nowym, co będzie odróżniało to ugrupowanie od PiS. Według naszych informatorów, program gospodarczy ugrupowania Ziobry mają tworzyć m. in. prof. Artur Śliwiński oraz Roman Kluska.                          
                W związku z tym, bardzo prawdopodobna staje się hipoteza o tworzeniu szerokiej prawicowej formacji o nastawieniu bardziej liberalnym niż PiS w sferze gospodarczej, oraz silniejszym konserwatywnie od ugrupowania Kaczyńskiego. A w tym mogliby pomóc inni secesjoniści z Prawa i Sprawiedliwości - PJN oraz Prawica RP. Pierwsi zadbaliby o wolnorynkowy charakter nowej formacji, drudzy licytowaliby się z PiS przywiązaniem do wartości chrześcijańskich, konserwatyzmu.     
                „Kurski ma dobre stosunki z Pawłem Kowalem i Markiem Migalskim. Często widać ich razem. Ostatnio Migalski publicznie zapowiedział połączenie ziobrystów z PJN, które oficjalnie ma nastąpić za kilka miesięcy. Chodzi o powody wizerunkowe: najpierw Ziobro stworzy partię, a następnie będzie rozmawiał z politykami PJN. Ale to połączenie już jest, choć nieoficjalne” - mówi informator „Polska The Times”.24         
                Poza tym, jeśli partia Zbigniewa Ziobro wybrała kierunek liberalny w gospodarce, zapewne mogłaby liczyć na intelektualne wsparcie wspomnianego już wcześniej Instytutu Kościuszki. Wśród programów obszarowych tej instytucji znajdują się takie kwestie, jak: Instytucje i prawo RP i UE, energia i klimat, państwo prawa, stosunki międzynarodowe, bezpieczeństwo i obrona.               
                Co ciekawe, jednym z głównych projektów Instytutu Kościuszki jest pierwsza w Polsce analiza sektora gazu niekonwencjonalnego. Wspomniany think tank organizował 29 listopada 2011 r. panel dyskusyjny na VI Forum Ekonomicznym, w którym brał udział m. in. Mariusz Orion-Jędrysek, członek klubu parlamentarnego Solidarna Polska.25      
                       
Warto odnotować również fakt, iż Zbigniew Ziobro aktywnie uczestniczył w debatach Parlamentu Europejskiego dotyczących energetyki i klimatu (np. Możliwość wykorzystywania gazu z alternatywnych źródeł w Europie, Plan działania na rzecz efektywności energetycznej, Działania UE związane z poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej w Europie, Inwestowanie w technologie o niskiej emisji związków węgla).26 Wspomniane tematy również stanowią problematykę badawczą Instytutu Kościuszki.27 
               
                Jarosław Kaczyński, wyrzucając z partii Ziobrę, Kurskiego, Cymańskiego, pozbył się jednocześnie ludzi najbardziej rozpoznawalnych i cieszących się dużym poparciem elektoratu prawicowego. Skutki tych działań widać szczególnie w sondażach, które pokazują znaczny spadek poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości nawet o 9 procent. Prezes PiS jednocześnie uhonorował architektów ostatniej kampanii, odpowiedzialnych za szóstą z rzędu porażkę. Adam Hofman i Tomasz Poręba, zostali włączeni do Komitetu Politycznego. W tym działaniu jest coraz mniej logiki. Być może rację mają komentatorzy, którzy ironicznie mówią, iż Kaczyński dokonał rozłamu, aby w przyszłości mieć zdolność koalicyjną.           
                Uważam, że Solidarna Polska w perspektywie kilku lat ma szansę na przemodelowanie sceny politycznej. Istotne jest to, jaką strategię przyjmie nowe ugrupowanie. Jeśli wykorzystają poparcie mediów, mają duże szanse, by dostać się do parlamentu. Warto wspomnieć iż, Solidarna Polska ma dużo czasu na budowanie lokalnych struktur, programu wyborczego.              
                Sondażowe poparcie, gwarantujące z początku pewne przekroczenie progu wyborczego PJN, zmieniło się w dwuprocentowy wynik wyborczy. Czy tak będzie również w przypadku „ziobrystów”? O tym się przekonamy podczas najbliższych wyborów, które najprawdopodobniej odbędą się za 3 lata.
 
Paweł Bielawiec
 
Przypisy: 
1 Stankiewicz A., Śmiłowicz P., Zbigniew Ziobro. Historia prawdziwa, Warszawa 2007, s. 22-23.
2 Tamże, s. 13.
3 Tamże, s. 35-37.
4 Tamże, s. 42.
5 Tamże, s. 51.
6. Karnowski M. Zaremba P., Alfabet braci Kaczyńskich, Kraków 2006, s. 249.
7 Stankiewicz A., Śmiłowicz P., Zbigniew Ziobro. Historia prawdziwa, Warszawa 2007, s. 69-70.
8 Tamże, s. 73.
9 Karnowski M., Zaremba P., Marcinkiewicz. Kulisy władzy, Warszawa 2007, s. 18.
10 Karnowski M. Zabremba P., Alfabet braci Kaczyńskich, Kraków 2006, s. 7.
11 http://www.wprost.pl/ar/100034/Urodzony-przywodca/ (27.11.2011).
12 Stankiewicz A., Śmiłowicz P., Zbigniew Ziobro. Historia prawdziwa, Warszawa 2007, s. 86.
13 Tamże, s. 141.
14
http://www.naszdziennik.pl/bpl_index.php?dat=20111024&typ=po&id=po01.txt (27.11.2011)
15 Stankiewicz A., Śmiłowicz P., Zbigniew Ziobro. Historia prawdziwa, Warszawa 2007, s. 97-99.
16 Tamże, s. 101.
17 Tamże, s. 24.
18 Tamże, s.48.
19 Tame, s. 63.
20 http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wywiady/przesluchanie/news-ziobro-panstwo-sobie-odpuscilo-w-pzpn-rozwinela-sie,nId,388763 (27.11.2011)
21 IV Rzeczpospolita – Sprawiedliwość dla Wszystkich, s.11
22 IV Rzeczpospolita – Sprawiedliwość dla Wszystkich, s.26-29.
23 Tamże, s. 40-49.
24 http://www.polskatimes.pl/stronaglowna/473580,znamy-plan-ziobrystow-ostateczny-boj-w-brukseli-o-duze,id,t.html (27.11.2011)
25 http://ik.org.pl/pl/wydarzenie/nr/6500/Panel-dyskusyjny-na-VI-Forum-Energetycznym-%e2%80%9eW-kierunku-strategii-win-%e2%80%93-win,-czyli-jak-opodatkowa%c4%87-wy.../ (27.11.2011)
26 http://www.europarl.europa.eu/sidesSearch/search.do?type=CRE&term=7&author=96803&language=PL&startValue=0 (27.11.2011)
27 http://ik.org.pl/pl/obszar/nr/422/energia-i-klimat/ (27.11.2011)
 
 

kontakt: polemikastudencka@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka