Witam,
Tak skrótowo o każdym, a potem nasuwający mi się komentarz:
- prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, - w miarę sprawnie, ale nic nowego się nie dowiedzieliśmy o nim,
- lider Wiosny Robert Biedroń, - potwierdził, że komuniści popełnili gruby błąd go wystawiając, problemy jego środowiska chyba mało kogo interesują.
- publicysta Szymon Hołownia (bezpartyjny), - jakbym musiał wybierać pośród tych z tej strony, to bym wybrał jego. Widać, że ma pomysł na siebie i swoją kampanię.
- poseł Konfederacji Krzysztof Bosak, - nie będę oceniał bo mu kibicuję. Ale nawet przeciwnicy mówią, że wypadł dobrze, więc pewnie tak było. Intuicyjnie jednak myślę, że mógł ugrać więcej.
- b. poseł Kukiz'15 Marek Jakubiak, - nie wiem czemu wszyscy się zachwycają. Jakoś nie zauważyłem, żeby się jakoś wyróżnił, co nie oznacza, że wypadł źle.
- przedsiębiorca Paweł Tanajno (bezpartyjny), - zaskakująco dobrze i w miarę poważnie, co jest jeszcze większym zaskoczeniem.
- Mirosław Piotrowski (Ruch Prawdziwa Europa), - w miarę solidnie, ale mało porywająco.
- Stanisław Żółtek (Kongres Nowej Prawicy) - fajny gość, jeden z tych, którym samochód bez obaw bym pożyczył,
- szef Unii Pracy Waldemar Witkowski. - w miarę pozytywnie wypadł, szkoda, że PiS wolał promować komunistów zamiast ideowej lewicy. Kompletnie się z nimi nie zgadzam, ale w Polsce by się przydali tacy do debaty publicznej,
- Andrzej Duda - też bym wolał nie oceniać, jestem nieobiektywny, bo dla mnie jest skończony za udział w tzw rekonstrukcji. Napiszę tylko tyle, że to w jaki sposób użył TVP potwierdza to, o czym już wiem, że to człowiek bez klasy, bez honoru i bez przyzwoitości.
- Rafał Trzaskowski - chyba największy przegrany. Fakt, że w trudnych warunkach ale jak chce się zostać prezydentem trzeba sobie jednak w trudnych sytuacjach radzić. Ale czego oczekiwać po kumplu Morawieckiego?
I komentarz:
Mam pytanie do moich, byłych na szczęście, współpopieraczy PiS. Naprawdę Wam nie wstyd za poziom tego co zrobili Wasi? Naprawdę? Pamiętam jak toczyłem boje z lemingami. Syzyf świadkiem, że zawsze starałem się w bojach wykorzystywać złośliwości ale z jakąś klasą, bez chamstwa i wyzwisk, używając mniej lub bardziej błyskotliwych porównań czy analogii, czy też mojej ulubionej logiki. A to co zrobiła TVP, i to co Wy obecni pisowcy robicie tu na salonie …. zagranie Kwasa w debacie z tym kogo wypromował Kaczyński, to szczyt wyrafinowania wobec tego co zrobiła TVP. Nie wstyd Wam za takie działania? Potraficie tylko używać kłonicy i obucha? Ja wiem, że polityka to nie jest fair play i rycerskość. Ale naprawdę nie ma tam wśród Was nikogo, kto byłby w stanie wymyślić czegoś błyskotliwego, z pomysłem, nawet z jajem.
Nie dziwię się teraz, że musieliście dokonać skoku na Marsz Niepodległości. Nie dziwię się, że nic sensownego na 100lecie odzyskania niepodległości nie potrafiliście wymyśleć. Tacy jesteście.
Pozdrawiam :)