Witam,
Jak pisałem nie raz, w sprawie aborcji się nie wypowiadam, gdyż nie czuję się do tego uprawniony.
Ale odnośnie protestów stanowisko zająć mogę.
Otóż ...
Ludzie którzy chcą narzucić swoje poglądy innym, jak rozumiem, zgodne z nauką Kościoła, mogą się pochwalić:
- celebrowaniem ponownego ślubu kościelnego pana Kurskiego,
- wynoszeniem na ołtarze panów Szumowskiego i Morawieckiego, ewangelistami nazwano: gościa, który wysyłał starszych na wybory w imię swoich partykularnych interesów; gościa. który w niejasnych okolicznościach przewalił kilkaset milionów publicznych pieniędzy,
- próbą przeforsowania ustawowej bezkarności za przekręty.
To, że ci ludzie chcą narzucić komuś wybory moralne, napawa mnie obrzydzeniem. A nawet ... chociaż słynę na cały salon z grzeczności i dobrego wychowania, nazwę to zwykłym skurwysyństwem.
Rzecz oczywiście nie dotyczy tutejszych pisowskich aktywistów, którzy oczywiście mają prawo do narzucania swoich poglądów innym, gdyż, jak wszyscy wiemy, nigdy nie zgrzeszyli. :)
Pozdrawiam :)