Donald Tusk znowu się odpalił. Odpalił tym razem w najbardziej bezczelny, prymitywny sposób. Taki, który jest jednym z najgorszych ludzkich instynktów. Powiedział wiele gorzkich słów, wielu obraził. Widać zmianę retoryki, która wcześniej polegała na rzucaniu jakiś postulatów, ale teraz widząc stagnację w sondażach "włączył" to, w czym naprawdę czuje się dobry. I skończyło się na tym, że nie chce się tego komentować. Ale ja oburzony jego zachowaniem muszę. Zbliżają się wybory, zapewne wielu polityków KO czy opozycji może podejść do mnie, dać ulotkę bądź chwilę porozmawiać. Niestety po tym spektaklu Tuska, nie chcę z tymo ludźmi rozmawiać. Są cyniczni i wiem, że będą grać pod własne interesy. Ale chciałem jednak skorzystać z okazji i wyjaśnić Tuskowi kilka rzeczy:
1. Chłopie, obraziłeś miliony wyborców, którzy głosowali na obecną władzę. Z różnych powodów, niekoniecznie byli to ci, którzy są zakochani w Kaczyńskim czy Morawieckim. Są to ci, którzy głosowali na PIS, bo naprawdę im się poprawiło, dostrzegali plusy, ale i też minusy tej władzy. Widzieli więcej plusów dlatego oddali na nich głos. Głosowali też ci, którzy nie widzieli w was po prostu żadnej alternatywy. I co najważniejsze: NIE SĄ PATOLAMI, NIE CHLEJĄ I NIE BIJĄ DZIECI!!. Zdecydowana jak nie cała rzesza to są zwykli ludzie. Nie wrzucaj jeśli miałeś co innego na myśli do jednego worka, miej odwagę doprecyzować swoja wypowiedź, a nie teraz chowasz głowę w piasek.
2. Obraziłeś ludzi, którzy pobierają świadczenie 500+ i inne. Bo jak sądzę z tej grupy wziąłeś pojęcie "chlejusy" i ci, którzy biją dzieci. Nie miałeś odwagi bądź odrobiny wysiłku, aby spojrzeć jak te pieniądze pomagają rodzinom. Ani nie chciało się tego Twoim ludziom. Jak ci, których obraziłeś, mają Ciebie wysłuchać i ewentualnie poprzeć??. Jedyną emocją tych ludzi jest gniew.
3. Mówisz także o tym jak bardzo cenisz sobie uczciwość, że jest szajba w PO na jej punkcie. Chyba to są żarty, wy o uczciwości? Nie róbcie w ludzi głupków. To za waszych rządów mimo zaniedbań dalej byli Klich, Sikorski, Rostowski, Nowak, Pawlak i inni. Nie wyrzucaliście ich od razu, trzymałeś ich, bo chodzi o władzę, wpływy, politykę. To było najważniejsze. Wszyscy trzymaliście się za gardło, bo każdy wiedział jaka jest stawka tej gry. Miej chociaż tyle woli, aby wyjść i powiedzieć: przepraszam, u nas było podobnie, nie będę oceniał innych. Ale to się nie stanie, jesteście tchórzami.
Z góry przepraszam za osobową formę, ale chciałem tak ubrać słowa, aby do dotarło do wielu. Może także i do was. Mówicie o patologicznej władzy, ale z tych wszystkich podsumowań, z tego języka, wy też do niej należeliście, do patolów. To są fakty więc ich nie negujcie, a zacznijcie grać uczciwie. Chyba, że już chcecie przyznać się do porażki.
