To jakim prezydentem jest Bronisław Komorowski już wielu dużo pisało i mówiło. I ja też. Ale chciałem skupić się na kolejnej fatalnej stronie polskiego prezydenta. A mianowicie jego doradcach. Doradcach, którzy mają mu pomóc w podejmowaniu wielu decyzji o charakterze społecznym, gospodarczym, międzynarodowym. Powinni mu pomagać w sprawie, którą ustawę podpisać,jeśli prezydent ma wątpliwości. Jednak w przypadku prezydenta Komorowskiego nie jest to tak oczywiste.
Ostatnio usłyszałem o sporach dot. powołania Akademii Lotniczej w Dęblinie. Ustawę o powołaniu tej uczelnii złożyła macierzysta partia Komorowskiego PO a potem uchwalił ją parlament. Jednak okazało się,że Platforma Obywatelska po raz kolejny uchwala bubel, który zaraz jest wyrzucany do kosza. Co z tą ustawą zrobił Pan Prezydent??.A mianowicie ją zawetował ( jako jedną z nielicznych). I gdy nadchodzi czas do tego, aby weto prezydenckie podtrzymać albo odrzucić Komorowski zwołuje naradę z przedstawicielami klubów parlamentarnych. Ja się pytam: to po co w takim razie prezydent wetował tą ustawę a teraz zastanawia się co z tym wetem zrobić. Ja widzę to w złym doborze doradców. Bo gdy się ich odpowiednio zbierze, to przy takich decyzjach jak wyżej przeze mnie opisana prezydent nie powinien mieć wątpliwości. Jednak dobór pana Mazowieckiego, Wujca i innych, którzy chyba nie są wybitnymi ekspertami w swoich dziedzinach ( bez urazy) to potem prezydent musiał i będzie musiał pewnie niekiedy zmieniać bądź naprawiać takiej decyzje.Prezydent Komorowski konsultuje takżę praktycznie podpisanie wielu ustaw i w wielu sprawach. Owszem to jest ważne i potrzebne,ale pytam sie, to po co Komorowskiemu tacy doradcy, co doradzą, a prezydent i tak się jeszcze konsultuje??.Panie prezydencie chyba czas na zmiany swoich współpracowników.
Inne tematy w dziale Polityka
