Już w piątek w samo południe premier Donald Tusk wygłosi swoje kolejne,drugie już expose. Pierwsze jak pamiętamy trwało ponad 3 godziny i składało się z masy obietnic, głównie niespełnionych i nierealnych do spełnienia. Teraz otoczenie Tuska zapowiada krótsze wystąpienie, w dużej mierze mówiące o gospodarce. Ja jednak uważa nie nie tylko.Oto według mnie rzeczy, które pojawią się w expose:
-przede wszystkim wspomniana przeze mnie gospodarka. Premier skupi się pewnie na ogólnikach mówiąc,że trzeba przygotować się na nadejście trudnych czasów. Takie ogólniki premier niech od razy wyrzuci do kosza,bo teraz nie są one potrzebne, potrzebne są konkrety. Będzie też mowa o 3 wariantach budżetu, co pokazuje złe kalkukowanie nie po raz pierwszy zresztą co do sytuacji na świecie i błędny pośpiech w uchwalaniu budżetu tylko po to,aby mieć to za sobą.Jeśli zaś premier zaproponuje zniesienie ulg i podniesienie podatków nie zaczynając oszczędności od samych siebie, to przyłączę się do opinii m.in: prof. Sadowskiego z Centrum im. A.Smitha, który twierdzi,że takie kroki pokażą,iż premier i koalicja nie ma pomysłu na Polskę.
-Tusk może też wspomnieć o walce z chuligaństwem przytaczając m.in: zamykanie stadionów czy ostatnie wydarzenia 11 listopada. Znowu moim zdaniem skupi się na ogólnikach nie czyniąc żadnych zmian w tym zakresie na lepsze.
-wspomniana będzie się też wiecznie rozbita i kłócąca się opozycja z PIS na czele. Premier tu może wspomnieć o tym,że jego rząd to rząd dobry,stabilny na lepsze czasy, z dobrymi pomysłami i fachowcami i jeśli o tym wspomni to też będzie prawdopodobnie powiedziane też o tym,że Polacy dobrze wybrali 9 października,ale nie zapewni realizacji hasła wyborczego PO: "Zrobimy Więcej".Nie będzie też mowy o tym,czy to hasło chce w ogóle PO realizować, skoro Polacy wybrali według polityki jaka była więc po co zmieniać
-w kwestii polityki zagranicznej będzie dalej podtrzymane w mojej opinii dobre stanowisko i "poklepywanie po plecach" ze wszystkimi partnerami w UE i naszymi sąsiadami byleby tylko był spokój, nie było konfliktów i prasa zachodnia ładnie o nas pisała.
Podsumowując jeśli Tusk skupi się na ogólnikach, nie zaproponuje nic nowego ani lepszego ( co prawdopodobnie się stanie) a czas to pokaze,to faktycznie może się dla wielu fanatycznie wierzących być sygnał,że to był błąd popierając PO
Inne tematy w dziale Polityka
