Kpiny sondażowe TNS Polska

Portal Wirtualna Polska opublikował dzisiaj na swojej stronie głównej sondaż przeprowadzony specjalnie dla PIS (lub odnośnie PIS). Jest on moim zdaniem nie tyle ponownie stronniczy i źle przeprowadzony, co jest po prostu kpiną z prawdziwych preferencji Polaków, które podczas każdych wyborów różnią się bardzo niż te podawane przez sondażownie. Dlaczego twierdzę, że jest to kpina??O tym za chwilę; najpierw poniżej chciałem przedstawić wyniki tegoż sondażu:

"TNS Polska pytało respondentów na ile PIS ma szansę powrócić do władz: 53% uważa, że ma małe szanse, 24 % natomiast uważa, że duże. Sondażownia zauważyła, że PIS będąc u władzy w oczach respondentów miał większe szanse utrzymania się przy niej. Taką możliwość widziało wówczas 43% badanych. TNS Polska zapytała także czy PIS obecnie przynosi więcej szkody niż pożytku. I tak 28 proc. ankietowanych oceniło, że działanie PiS przynosi krajowi raczej więcej szkody; taki sam odsetek respondentów uważa, że tyle samo pożytku, co szkody; 13 proc., że raczej więcej pożytku; 12 proc., że zdecydowanie więcej szkody."

Tak krótko przedstawia się ten sondaż. Nie bardzo rozumiem jednak dlaczego akurat na PIS skupiła się ta sondażowania nie przepytując badanych nad jakością rządów PO. Zastanawiające jest też to, że taki sondaż przeprowadza się na prawie 1,5 roku przed wyborami europejskimi, a potem samorządowymi i na ponad 2 lata przed prezydenckimi i parlamentarnymi (chociaż autorom sondażu bardziej chodziło o parlamentarne). Przecież nie od dzisiaj wiadomo, że 3 lata do wyborów to duży, więc nie bardzo widzę sens karmienia narodu ( w tym także lemingów) takimi głupotami i wydawaniem pieniędzy, które pochodzą w części z budżetu TVP, a te od podatników.

Ale największą kpiną jest dla mnie to, że TNS w tych preferencjach przebadał osoby od 15 roku życia w zwyż. Powiem szczerze nie wiedziałem, że według TNS w wyborach mogą brać osoby, które ukończyły 15 lat ( a tak można wywnioskować z tego sondażu). Nawet jeśli mieliby to być ludzie, którzy niedługo wezmą udział w wyborach to 15-latkowie raczej do 2015 r. 18 lat nie ukończą. Więc tym bardziej taki sondaż należy uznać za kpinę ze wszystkich dotychczas przeprowadzonych sondaży i marnotrawienie publicznych pieniędzy.