Zbliża się ku końcowi czas przedświątecznych przygotowań. Zapewne wielu z nas jeszcze jutro spędzi te ostatnie chwile na przyrządzaniu końcowych potraw wigilijnych lub na zakupach za pięć dwunasta. Mimo wielu mankamentów co do sensu tego świątecznego zabiegania, ja lubię ten czas oczekiwania na Święta Bożego Narodzenia.
Przede wszystkim lubię ten okres za możliwość spędzenia czasu na wspólne gotowanie i przygotowywanie dań świątecznych. Barszczyku czerwonego z uszkami, zupy grzybowej, wszelkiej maści ryb, kapusty z grzybami czy grochem, a skończywszy na ciastach: makowcach, piernikach czy sernikach. Te zapachy i ta atmosfera właśnie w kuchni pozwala przynajmniej mi na wczucie się w ten przedświąteczny okres. I szansę na naukę technik gotowania.
Lubię ten klimat zbliżających się Świąt także pod kątem m.in. szukania prezentów. Najbardziej chyba czasochłonne zajęcie i przez zapewne niektóre osoby znienawidzony ( głównie ze względu na niemożność znalezienia odpowiedniego prezentu), przeze mnie momentami zachwycający. Bo przecież wybierając szczególnie prezent niespodzankę rodzinie czy znajomym możemy sprawić, że właśnie z zaskakującego upominku te osoby będą zadowolone. Chociaż i prezenty, które sobie wymarzylismy i chcieliśmy są jak najbardziej miłe. Ja np. ucieszyłbym się i chciałbym dostać m.in. wszelkiego rodzaju elektronikę (gry, konsole czy coś muzycznego), która jest dostępna w wielu miejscach zarówno tych stacjonarnych (markety elektroniczne) jak i internecie (allegro czy serwisy z grami typu steam czy origin lub sklepy internetowe elektroniczne), ale i nie pogardziłbym dobrym kosmetykiem, a w ostateczności książką lub czymś z kulinariów. Takie marzenia zawsze objawiają się przed Bożym Narodzeniem i to także w moim odczuciu sprawia, że ten okres jest szczególny.
Ale ten czas nie byłby tak wspaniały gdyby nie okres refleksji czy rekolekcji. Możliwość pojednania się z Bogiem. Możliwości rekolekcyjne są teraz przebogate. Nie tylko w formie osobistego udziału, ale i internetowe. Tutaj prym wiedzie o. Szustak, który tego typu rozważania i nie tylko prowadzi w sieci. Tak bogata oferta duchowego przygotowania się do Świąt pozwoli nam wybrać to, co dla nas najlepsze.
Podsumowując: wielu narzeka na brak czas i przygotowań, ale ten czas z drugiej strony sprawia, że czujemy coś magicznego. Coś co przybliża nas do chwil radości i spokoju. Szczęśliwego odpoczynku w gronie najbliższych.
Inne tematy w dziale Rozmaitości