andi andi
520
BLOG

Ciampciarampciowość naszej polityki a odejście I. Janke z dzinni

andi andi Polityka Obserwuj notkę 0

Kiedyś dawno temu Roman Giertych powiedział o Platformie Obywatelskiej: „To jest właśnie PO – kompletna ciamciaramcia, nic nieznacząca” Lata mijają, a ciampciarampciowość coraz bardziej widać i to nie tylko w PO, ale wszędzie: w PiS, w SLD, w Ruchu Palikota, w PSL czy nawet w działalności partii i partyjek pozaparlamentarnych. Ciampciarampciowość to cecha bardzo trafnie określająca charakter naszej polskiej polityki. To choroba, która prawdziwą politykę zabiła, sprowadzając ją do medialnego show, obliczonego na chwilowe korzyści w sondażach poparcia.

Zamiast więc realnej dyskusji o problemach naszego kraju czy Europy, mamy napuszonych posłów i drapieżnie nastawione do siebie posłanki, gotowi rzucić się na siebie niczym psy gończe za uciekającym lisem, i to na jeden znak Lisa właśnie, Pospieszalskiego albo innego polskiego dziennikarza, którzy to dziennikarze także, chyba z jeszcze większym zapałem, zamiast obserwować i komentować- biorą udział w tej, było nie było bratobójczej walce.

Ta sytuacja w polskiej polityce i dziennikarstwie jest taka właśnie ciampciarampciatowa, to jest to zachowanie takich mało rozgarniętych dzieciaków, ciap, których starsi koledzy zaprosili do zabawy, a więc biegają wśród nich. Pochłonięci wzajemną rywalizacją, nie zauważają- jak typowe ciapy- prawdziwy problemów i przeszkód.

Dopóki więc ciapmpciarampciowość króluje w polskiej polityce, nie warto za bardzo zawracać sobie nią głowy, a już na pewno nie warto komentować kolejnych medialnych wydarzeń jakie co dziennie produkują spece od medialnego wizerunku naszych partii Jeśli już pisać o polityce, to pisać o prawdziwych i realnych problemach, zamiast komentować kolejną głupią minę ministra Sikorskiego, pełne wyrozumiałości do biednych Polaków wystąpienie premiera Tuska czy buńczuczne słowa Kaczyńskiego. Za tymi słowami nic bowiem konkretnego się nie kryje. No może oprócz kolejnych pomysłów jak tu bardziej wyciągnąć kasę od szarych Polaków, w dobie kryzysu.

Tak naprawdę że zamiast reformy kraju przeprowadzonej przez jakąkolwiek stronę tej PO-PiSowej gry, mamy grę pod publiczkę, partyjne i teraźniejsze interesy danych grup osób i jedynie zabawę w demokrację. Tak prawdziwej demokracji parlamentarnej u nas nie ma. Jest demokracja oligarchiczna, bo system wyborczy jest taki iż głosujemy tak naprawdę na kilku liderów partii politycznych, a resztę od nas nie zależy, resztę zależy tylko od nich, łącznie z tym kto zasiada w ławach poselskich, bo przecież to oni układają listy wyborcze.

Dlatego nie dziwie się że coraz to znakomitsi dziennikarze porzucają swój zawód i nikną z naszych ekranów, czy z gazet. Ostatnio z dziennikarstwa zrezygnował Igor Janke. Mam nadzieje że nie definitywnie i że czasem tu w S24 go jednak zobaczymy/ poczytamy. Jego odejście to wielka szkoda dla polskiego dziennikarstwa i dla polskiej polityki, to pierwsze straciło wybitnego i utalentowanego redaktora, to drugie straciło kogoś kto ciągle mimo wszystko- obiektywnie starał się komentować wydarzenia z polskiego i nie tylko polskiego podwórka.

andi
O mnie andi

NAPISZ DO MNIE  punktwidzenia@op.pl   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES" W.Churchill

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka