andi andi
62
BLOG

DZIEŃ PRZECIWKO KARZE ŚMIERCI. Obłudna moralność?

andi andi Polityka Obserwuj notkę 3
 Polska jako jedyny kraj Unii Europejskiej sprzeciwiła się ustanowienia dnia przeciwko karze śmierci, do końca sprawa nie jest jeszcze rozpatrzona i pewnie w końcu i nasz kraj zgodzi się na taki dzień. Cała ta sprawa jednak pokazuje jak obłudne i przepojone hipokryzja są elity europejskie. Pewna grupa liberalno-lewicowa, która obsadziła w większości salony europejskie uważa się za jedynych, których poglądy są dobre, za wyznaczników molarności, za tych co mają prawo nakazywać innym co jest moralnie dobre a co złe. Inny punkt widzenia uważa się za zacofany, a ludzi którzy go głoszą za ciemniaków, których poglądy można skomentować jedynie co najwyżej drwiącym śmiechem. Dla właśnie tej grupy, śmierć zadawana ludziom nienarodzonym, czy też ludziom w podeszłym wieku jest moralnie dobra i można w specjalnych ekstremalnych warunkach na nią pozwalać, albo przynajmniej zastanawiać się nad tym czy by na takie rozwiązania pozwolić, natomiast śmierć zadawana zbrodniarzom jest absolutnie molarnie zła, nie wolno nawet rozważać zastosowania jej w stosunku do szczególnie groźnych przestępców. Kto im dał takie prawo? Dlaczego uważają się za wyznaczników molarności, za jedynych nieomylnych, dlaczego nie dopuszczają do dyskusji nad danym problemem? Jedynie prawowite poglądy, jeden prawowity tok myślenia, a wszystko inne to niszczenie cywilizowanego świata i zatrzymanie jego postępu- takie coś już mieliśmy wczasach ZSSR, za żelazną kurtyną, tam zamknięte były usta na inne poglądy a w najlepszym razie inne poglądy były ośmieszane. W Unii Europejskiej w XXI wieku, ma być tak samo?  Nie jestem za wprowadzeniem kary śmierci, tak samo jak nie jestem za aborcją czy eutanazją. Uważam, że dzień przeciwko karze śmierci, jest bezcelowy- w Europie takiej kary od dawana  się nie wykonuje. W krajach Unii Europejskiej, taka kara nie istnieje. Bezsensu ustanawiać dzień przeciwko czemuś czego nie ma. W zamian za to, można by ustanowić np. dzień ochrony życia. Dzień w który byłby manifestem troski o życie w ogóle, a nie tylko o życie przestępców, dzień który byłby bodźcem do zastanawiania się też nad aborcją czy eutanazją. Dyskusji jednak nad podobnym rozwiązaniem, jakie proponuje Polska nie ma, za to stanowisko naszego kraju jest ośmieszane, a my jesteśmy uważani za zacofanych. Środowiska liberalno-lewicowe wybuchły natomiast z radości gdy zapadł wyrok Trybunału w Strasburgu w sprawie Alicji Tysiąc, który stwierdził że Polska naruszyła Konwencję Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, odmawiając usunięcia ciąży. Pani Alicja otrzymała 25 tys euro odszkodowania. Zastanawiam się jednak co powie swojemu dziecku? Może powie do dziecka: „mamy te pieniądze bo sąd przyznał że lekarze popełnili błąd nie pozwalając mi Cię zabić” Aborcja dla tych nieomylnych nie jest niczym złym. Nad czym się tu zastanawiać, przecież to tylko nienarodzone dziecko. To nie budzi sprzeciwu, natomiast gdyby kiedyś np. dziecko pani Alicji, które żyje dlatego, że, lekarze- według sądu- popełnili błąd i nie przerwali rozwijającego się w łonie matki życia, popełniło jakieś przestępstwo i gdyby zastanawiano się nad zastosowaniem wobec niego kary śmierci to te same środowiska były by na alarm, pełne oburzenia że w ogóle jakiś ciemniak wszczyna dyskusje na ten temat. Czyż to nie obłudne? Organizuje się protest przeciwko śmierci dla zbrodniarzy, odwracając tym samym uwagę od śmierci na niewinnych.  
andi
O mnie andi

NAPISZ DO MNIE  punktwidzenia@op.pl   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES" W.Churchill

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka