andi andi
67
BLOG

WYDARZENIA 2007- PODSUMOWANIE ROKU

andi andi Polityka Obserwuj notkę 1
Rok 2007 obfitował w wiele ciekawych i często dramatycznych wydarzeń w zaskakujące zwroty akcji i koniec końców przyniósł wiele zmian, w tym tą najważniejszą zmianę- ugrupowania sprawującego w Polsce władze czyli klęskę PiS-u, który potem pogrążył się w wewnętrznym zamęcie, czego skutkiem było wystąpienie z jego szeregu wielu wybitnych postaci.To wszystko jednak działo się dopiero na jesieni, początek roku natomiast wypełniła ogólnonarodowa troska o Kościół. W mediach przejawiały się ciągłe spekulacje dotyczące książki ks. Isakowicza-Zalewskiego, która ostatecznie, jak ten przysłowiowy diabeł nie była taka straszna jak ja malują i obyło się bez lustracyjnego skandalu. Skandalem natomiast była sprawa abp Wielgusa. Okazał się on współpracownikiem SB, sprawa ostatecznie zakończyła się, rezygnacją arcybiskupa na kilka godzin przed ingresem a nowym metropolitą warszawskim został kilka miesięcy później abp Kazimierz Nycz. Początek roku to także dymisje w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, z Rady Ministrów odchodzi m in. Ludwik Dorn, by zastąpić potem dezertera Marka Jurka na stanowisku Marszałka Sejmu. Ten rok to także mania nagrywania. Nagrywał każdy, każdego wszędzie i tak Guzowaty Oleksego, niewdzięczni studenci ojca Rydzyka, przebiegły Ziobro swego przyjaciela Kaczmarka, a i pan Kaczmarek wraz ze znajomymi został nagrany przy okazji wizyt na 40 piętrze Mariottu. Czym bliżej lata tym atmosfera w Polsce robiła się coraz bardziej gorąca i to nie tylko z powodu naturalnego wzrostu temperatury powietrza wraz z zbliżaniem się tej najcieplejszej pory roku, ale przede wszystkim z powodu zawieruchy w rządzie i na Wiejskiej, zawieruchy która doprowadziła do samorozwiązania Sejmu V Kadencji i przedterminowych wyborów parlamentarnych 21 października.  Latem, mięliśmy także, smutne wydarzenie- wypadek polskiego autobusu we francuskich Alpach w wyniku którego zginęło 26 osób. Smutnych wydarzeń nie brakowało też na świecie, można tu podać choćby krwawo stłumioną „szafranową rewolucję” w Birmie,  wojnę w Sudanie, protesty opozycji i wprowadzenie stanu wyjątkowego w Gruzji, zamieszki w Pakistanie po śmierci liderki opozycji Bhutto czy konflikt polityczny na Ukrainie który poskutkował rozwiązaniem tamtejszego parlamentu. Obawy i grozę budzą także słowa Putina, który na początku roku w Monachium zagroził nowym wyścigiem zbrojeń w Europie, czy też oficjalny już odwrót Rosji od standardów demokracji i fałszowanie tamtejszych wyborów parlamentarnych. Trzeba także zauważyć problem Belgi związany z wyłonieniem rządu, oraz realną już groźbe rozpadu tego kraju. Na szczęście było też sporo pozytywnych wydarzeń w Europie, można tu wymienić styczniowe rozszerzenie UE o Bułgarie i Rumunie czy grudniowe rozszerzenie strefy Schengen oraz podpisanie Traktatu Reformującego UE a także problem nad którym głowił się cały świat: czy Tinky Winky jest homo czy hetero? Nie można także zapomnieć o sukcesie polskiej piłki, czyli awansie naszej reprezentacji do EURO 2008 po wygranym meczu z Belgią. Tych wydarzeń było trochę. Czas więc na mała klasyfikacje w następujących punktach sukces roku, upadek roku, wydarzenie roku, i na koniec tak dla żartu powiedzenia roku: SUKCES ROKU:Polityczny sukces roku niewątpliwie odniósł Donald Tusk i Platforma Obywatelska, która wygrała przedterminowe wybory parlamentarne i to wygrała wysoko. Dla mnie jednak sukcesem roku było przyznanie Polsce i Ukrainie prawa do organizacji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Decyzja UEFA to krok milowy, nie tylko dla polskiej piłki, ale także, a może nawet przede wszystkim dla polskiej gospodarki, infrastruktury, dla promocji Polski na arenie międzynarodowej. Decyzja ta ma także jednak skutki polityczne. Sprawa Euro 2012 już była poruszana przy okazji wyborów parlamentarnych i niestety co jakiś czas staje się przedmiotem politycznej walki. Piszę niestety, bo według mnie Euro 2012 powinno stać się sprawa wagi najwyższej, sprawa ponad podziałami politycznymi. UPADEK ROKU:Gdy myślimy o klęsce w tym roku to na myśl przychodzi początkowo Jarosław Kaczyński i PiS, jednak gdy się bardziej zastanowić to dużo większy i dużo bardziej bolesny upadek zaliczyły przystawki PiS-u: LPR i szczególnie Samoobrona. Błąd Romana Girtycha polegał na pójściu na wojnę z Jarosławem Kaczyńskim, zbratał się z Lepperem tworząc z nim pamiętnego LiS-a, a gdy okazało się ze projekt nie wypalił pozostało mu już tylko krzyczenie, a mógł  zacisnąć współprace z PiS-em. stać się konserwatywnym skrzydłem tego ugrupowania i w jakiejś mierze realizować w ten sposób swoja politykę. Lepper z kolei zapłacił wysoką cenę za nierozsądną politykę, za sex afery, mataczenia, warcholstwo i nie tylko dał się pożreć PiS-owi, ale także w dużej mierze sam pomógł, swoim postępowaniem, w tej zagładzie. Dziś widzimy kompletny rozpad Samoobrony, czekać tylko na wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczący weksli byłych posłów ugrupowania Leppera, bo jeśli okaże się że faktycznie są one niezgodne z Konstytucją to będzie to już szybka droga do delegalizacji Samoobrony.  WYDARZENIE ROKU:Tu nie ma wątpliwości. Wydarzeniem roku były przedterminowe wybory parlamentarne. Akcja CBA w ministerstwie rolnictwa, przeciek i dymisja Leppera z rządu Jarosława Kaczyńskiego była niczym otwarcie puszki Pandory. Późniejsza lawina wydarzeń doprowadziła do rozwiązania Sejmu i rozpisania nowych wyborów. Kampania wyborcza była nudna, partie praktycznie nie przedstawiły żadnego konkretnego programu, ten czas zapamiętamy głownie jak czas wielkich debat telewizyjnych głównych liderów partii politycznych, które to debaty wprost wpłynęły na wynik wyborów. Pisząc o wyborach nie można nie zwrócić uwagi na frekwencje, która wyniosła ponad 53% Spór polityczny trwający przez całe te dwa lata, tak zmobilizował Polaków, był powodem że obudziło się u nas społeczeństwo obywatelskie. Do urn ruszyła w znacznej mierze młodzież ta w kraju jak i ta na emigracji i wydaje się, że wbrew krążącemu wtedy w Internecie sloganowi o chowaniu babciom dowodów, ludzie raczej zachęcali babcie i nie tylko babcie to głosowania. I bardzo dobrze, oby tak przy każdych wyborach. POWIEDZENIA ROKU:Ten rok był wyjątkowo płodny w zaskakujące i śmieszne wypowiedzi czy lapsusy słowne, dlatego przedstawię aż 5 najciekawszych, według mnie sformułowań roku: 1."Ciamciaramciowatość - to jest właśnie PO - kompletna ciamciaramcia, nic nieznacząca” Roman Giertych (szef LPR-u)2.”Jarosławie Kaczyński, Lechu Kaczyński, Ludwiku Dorn i Sabo nie idźcie tą drogą!”Aleksander Kwaśniewski (były prezydent)3. Bardzo dużo czytam, odświeżam umysł i kurwa, będę jak brzytwa”Jozef Oleksy (były premier)4. „Ciężko być politykiem, gdy codziennie czytasz w prasie że nikt cię nie lubiMichael Boomberg (burmistrz Nowego Jorku)5. Kocham ptaki i zwierzęta, uwielbiam chodzić po górach i pływać kajakiem. Naprawdę jestem proekologiczny do szpiku kościJoachim Brudziński  (PiS)  Na koniec życzę Wam udanego przywitania Nowego Roku, fajnej zabawy w tą wyjątkową noc i tego by Nowy 2008 Rok przyniósł same dobre wydarzenia, by był lepszym rokiem od tego kończącego się 2007, oraz byście mieli łagodne objawy wychodzenia z choroby filipińskiej, na którą pewnie w sylwestrowy wieczór zapadnie większość narodu.
andi
O mnie andi

NAPISZ DO MNIE  punktwidzenia@op.pl   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES" W.Churchill

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka