andi andi
33
BLOG

Chora Służba Zdrowia

andi andi Polityka Obserwuj notkę 5
To że Służba Zdrowia w Polsce jest chora i to ciężko chora wiadomo nie od dziś. Dodatkowo, przez ostatnią dekadę, chorobę nie leczono, stasowano tylko doraźne kuracje, które bardziej niż chorobę leczyły objawy.

Wiele razy w latach 90-tych umarzano szpitalom długi i dokonywano temu podobnych czynności obliczonych raczej na chwilowy spokój niż na trwałą zmianę. Dokonano co prawda reformy Służby Zdrowia przez rząd Buska, ale ta reforma była przygotowana nieudolnie, a do dodatkowo rząd Leszka Millera w połowie jej przeprowadzania zmienił koncepcje, co tylko pogłębiło chaos i zatrzymało zmiany w trakcie ich wprowadzania. Równocześnie mięliśmy powoływanie, rozwiązywanie i zmianę struktury Kas Chorych, i później NFZ co tylko dawało nowym ekipom rządzącym możliwości umieszczania w tych instytucjach swoich ludzi i pochłaniało dużą ilość pieniędzy. Słowem śmiertelnie chora Służba Zdrowia przez całe lata była nie leczona. Dryfowała więc, sobie tak zżerana przez chorobę w Polskiej rzeczywistości z lekarzami wspomagającymi się łapówkami, a skutki jej choroby powiększały się i to drastycznie po tym jak w 2004 roku Polska wstąpiła do UE i lekarze za chlebem zaczęli wyjeżdżać leczyć obywateli UE w innych krajach wspólnoty. Ci lekarze którzy zostali, wobec faktu, że różne grupy zawodowe z powodu emigracji zarobkowej i dobrej koniunktury gospodarczej zwiększyły swoje zarobki, także zapragnęli zarabiać więcej, tym bardziej że władza PiS-u przeprowadzała na szeroką skalę walkę z korupcją w Służbie Zdrowia.

Rząd PiS-u był ostro krytykowany za sposób w jakim rozmawia z lekarzami, za to że nie potrafi poradzić się z problemem, a politycy PO w tych czasach na czele z obecna pani minister Ewą Kopacz stali murem w obronie lekarzy. Choć wiadomo było, że Służba Zdrowia wymaga drastycznej reformy, działań na których trzeba czasu tak by przeprowadzić je dobrze. Minister Religa ostatecznie nie zdążył z wprowadzeniem długo zapowiadanych reform, popadł zresztą w chwilowy konflikt z Kaczyńskim w sprawie określonych punktów planowanych zmian.

Tak więc minęły kolejne dwa lata i dziś mamy sytuacje dramatyczną. Szczególnie po wprowadzeniu unijnego prawa w myśl którego, lekarze nie mogą pracować więcej niż 48 godzin tygodniowo. Czas ten może być wydłużony do 72 godzin jesli lekaż wyrazi na to pisemna zgodę, tymczasem w Polsce praktyka była taka iż lekarze pracowali po kilkanaście godzin bez przerwy i po 60 godzin w tygodniu. Minister Ewa Kopacz od dnia objęcia urzędu doskonale wiedziała co się wydarzy 1 stycznia. Tym czasemnie zrobiła nic by temu przeciwdziałać, a teraz grzmi że lekarze chcą za dużo! To gdzie była przez te tygodnie? I dlaczego jeszcze kilka miesięcy temu tak twardo broniła postulatów lekarzy, by teraz mówić podobnie jak wtedy minister Religa. Krytykować prosto, gorzej pokazać co się potrafi, gdy trzeba działać. Być może pani minister była uśpiona reakcją większości mediów, którzy donosili co prawda że sytuacja w Służbie Zdrowia jest nie rozwiązana, ale za to atmosfera zrobiła się dużo lepsza, pełna miłości i w ogóle, a to że problem nie rozwiązany to nic nie szkodzi.

Wracając jednak do tematu samych lekarzy to powtórzę to co już tutaj kiedyś pisałem. Mają prawo, żądać zmian, mają prawo żądać podwyżek bo faktycznie zawód który wykonują jest trudny i bardzo odpowiedzialny. Domagając się, jednak tych podwyżek powinni zrozumieć, że nie mogą ich otrzymać natychmiast. Powinno się, wypracować plan zwiększania pensji w kolejnych latach budżetowych. Trzeba zrozumieć, ze mamy ograniczone możliwości pieniężne, każdy chciałby zarabiać tyle ile zarabia się na zachodzie, ale wiadomo, że mimo wszystko Polsce jeszcze dużo brakuje do poziomu krajów starej UE i jeszcze długo nie będzie nas stać na takie pensje jakie można zarobić tam. Krótko mówiąc podwyżki strajkującym się należą, ale trzeba do sprawy podejść rozsądnie.

andi
O mnie andi

NAPISZ DO MNIE  punktwidzenia@op.pl   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES" W.Churchill

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka