poltergeist poltergeist
412
BLOG

Manipulacja? Ależ skąd, to tylko kwestia znaczenia słowa "lotu"

poltergeist poltergeist Polityka Obserwuj notkę 4

 

Jak normalny człowiek zobrazuje sobie takie oto zdanie:

"W czasie lotu do Gruzji prezydent Kaczyński miał wejść do kokpitu pilotów i wydać polecenie, by lądowali w Tbilisi."

Ile osób z czytających taki przekaz wyobrazi sobie lecący samolot i wchodzącego do kabiny pilotów prezydenta, a ile stojący na płycie lotniska samolot przed startem?

"Nie rozstrzygamy, czy to naciski na załogę spowodowały, że 10 kwietnia pilot próbował w trudnych warunkach atmosferycznych posadzić maszynę na płycie lotniska w Smoleńsku."

Czy  "nie rozstrzygamy" ma nieść przekaz  "mogło tak być, pamiętamy wszak jak podczas lotu do Grusji prezydent wszedł do kabiny pilotów i rozkazał ..."?

 

A jak było naprawdę podczas lotu do Gruzji w czasie postoju w Symferopolu ?

czytamy: (w tekście brak chronologii zdarzeń)  [link]

"Jednak w czasie postoju w Symferopolu prezydenccy ministrowie Maciej Łopiński i Władysław Stasiak (zginął w katastrofie pod Smoleńskiem) przekazują pilotowi, że Lech Kaczyński żąda zmiany planu i lotu prosto do Tbilisi. Kapitan odmawia"

gdzieś dalej w tekście:

"Zaalarmowany w sprawie konfliktu zastępca dowódcy sił powietrznych gen. Krzysztof Załęski o godz. 15.29 wysyła faksem z Warszawy do dowódcy 36. Pułku Lotniczego (w jego skład wchodzą samoloty, którymi podróżuje prezydent i rząd) płk. Tomasza Pietrzaka rozkaz wykonania woli głowy państwa. Na papierze firmowym zastępcy dowódcy sił powietrznych Załęski pisze odręcznie: "Proszę natychmiast wykonać polecenie Pana Prezydenta i wykonać przelot z lotniska Ganja do lotniska w Tbilisi"."

w innym miejscu:

"Dowódca samolotu kpt. Pietruczuk jest na "gorącej linii" z płk. Pietrzakiem. Gdy mówi, że nie wykona rozkazu lotu do Tbilisi, do kabiny wchodzi prezydent Kaczyński, zadając cytowane już pytanie: "Kto jest zwierzchnikiem sił zbrojnych?"..

w jeszcze innym miejscu:

"..."Prezydent wszedł do kabiny załogi i zapytał: panowie, kto jest zwierzchnikiem sił zbrojnych? Odpowiedziałem: Pan, Panie Prezydencie. To proszę wykonać polecenie i lecieć do Tbilisi - powiedział Prezydent i wyszedł, nie czekając na żadne wyjaśnienia". - To fragment relacji kapitana Grzegorza Pietruczuka, który 12 sierpnia 2008 r. dowodził załogą prezydenckiego samolotu lecącego do Azerbejdżanu."


Czy używanie w przekazach o "incydencie gruzińskim" słowa "lotu" jest tylko przejęzyczeniem czy już manipulacją? Wszak opisywane wydarzenia miały miejsce na lotnisku.

Czym jest nawiązywanie przy okazji katastrofy pod Smoleńskiem do incydentu gruzińskiego?

 

 

poltergeist
O mnie poltergeist

prawy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka