-Tacy, co mają zasiłki albo renty, w ogóle tu nie przychodzą, bo są niemile widziani. Jak ma rente, to znaczy że jest niezdrowy i nie ma tu czego szukać – jeszcze se co zrobi, stanie mu się co, albo wykituje... Po co zaraz karetkę wzywać... Ma z czego żyć, niech da przeżyć innym – pan Stach wyjaśnia zasady korzystania z wysypiska. Razem z nim „na śmieciach” próbuje przeżyć kilkadziesiąt osób.
Był rok 2005 i był to jeden z moich pierwszych reportaży audio (prócz tego był tekst w efemerycznym czasopiśmie „Teraz”). Reportaż powstał „pro publico bono”. W wersji nieco okrojonej zamieściłem go na tarnowskim portalu inTARnet.pl, z którym przez lata byłem związany. Owo „okrojenie” polegało na dobrowolnym ocenzurowaniu (z pewnych względów), jednego wątku. Wątku obecnych na wysypisku... dzieci. Teraz, po latach, mogę zamieścić pełną wersję. Zapraszam do jej wysłuchania. Wnioski niech każdy wyciągnie sobie sam...
Mirosław Poświatowski
https://youtu.be/wN4CSzBMBd4
