Piękno najlepiej smakuje w emocjonalnej ciszy,
kiedy szmery serca nie zaburzają odbioru.
Miłość jest jedynym pięknem,
które przykrywa brzydotę świata,
pozostawiając tylko cudowne doznania.
Każde inne doświadczenie wplata się
w osnowę naszego losu.
Miłość jedyna splata los na nowo.
Czy mamy płakać ze szczęścia, kiedy jest tylko doznaniem,
i cieszyć się doskonałością odczuwania?
Konflikt pomiędzy mieć, być i odczuwać
stawia nas przed decyzyjną ścianą,
jesteśmy w naszym wyborze sami.
Najwartościowszym wyborem pozostaje: pięknie być
i najtrudniejszym.