W świetle Panstrukturalnej Teorii Wszystkiego Ego to grupa mechanizmów dbających o interes JA. Egoizm to działanie tych mechanizmów przy jednoczesnym braku troski o innych. JA to ciało oraz zapisy w pamięci, które człowiek uznaje za siebie i których broni, w tym obraz siebie, przekonania, zasady, wierzenia. Warunek aktywnej obrony uważam za kluczowy. Stąd przy tych definicjach JA posiada swoje materialne składniki, może ulegać zmianie. Problem pojawia się wtedy, gdy nieświadomy człowiek włącza w JA zbyt wiele. Człowiek świadomy na drodze wolności od JA uwalnia z JA kolejne komponenty.
Nie możemy wyzbyć się egoizmu, bo to on odpowiada za zabezpieczenie naszych koniecznych potrzeb. Natomiast możemy wykształcić MY i rozszerzone JA, w które wchłaniamy najbliższych. W ramach tego MY jesteśmy w stanie dbać o dobro innych, nie rezygnując z dbania o własne potrzeby.