"Kiedy wreszczcie skończy się ta wojna polsko - polska?!"

Gorące lato Anno Domini 2025, atmosfera wrze, nie tylko w powietrzu coś wisi....konflikt na lini prezydent - premier  staje się wręcz nieznośny, kto komu dziś dowali? Z niecierpliwością oglądam kolejne wydanie serwisu informacyjnego, a tu bach! pac! "Nie jesteś bogiem"- wali między oczy Pan Prezydent prosto z ekranu telewizora. Przeciwnik... zemdlony, powalony? na glebę? bez riposty...cisza w eterze, czyżby przed burzą? poCzekamy... a póki co pomyślmy, czy pytanie o koniec tej wojny polsko - polskiej jest w ogóle zasadne? Czy nie jest naiwnością pytać sie o koniec czegoś co nie ma końca? Pytać można a nawet wolno, lecz samo pytanie bez odpowiedzi niczym jest. Pozwolę sobie więc odpowiedzieć na to pytanie o koniec wojny polsko - polskiej i nie będzie to odpowiedź polityczna, nie, lecz filozoficzna a nawet historyczna, bo historia jest nauczycielką życia. I właśnie historia  poucza nas, że jak świat światem tak brat bratu wilkiem i nic nie zapowiada końca tej odwiecznej walki dobra ze złem, no chyba że koniec świata. Tak więc szykujmy się...bracia!