Amerykański Uniwersytet Harvarda zwyciężył bezapelacyjnie w najnowszym rankingu 500 najlepszych szkół wyższych na świecie (Academic Ranking of World Universities), który ukazał się w sierpniu. Miejsca w pierwszej dzisiątce zajęły jeszcze: Stanford, MIT, Berkeley, Cambridge, Caltech, Princeton, Columbia, Chicago oraz Oxford. Wśród uczelni sklasyfikowanych na pozycjach 301-400 znalazły się dwie polskie - Uniwersytet Warszawski i Uniwersytet Jagielloński.
Ranking prowadzony jest od 2003 r. przez Center of World-Class Universities przy Uniwersytecie Jiang Tong w Szanghaju (www.ShanghaiRanking.com/). Uwzględnia się w nim osiągnięcia naukowe i badawcze kadry naukowej oraz studentów. Brane są pod uwagę nagrody w konkursach naukowych (m.in. Nagrody Nobla), publikacje w liczących się periodykach, liczba cytowań.
W rankingu zdecydowanie dominują szkoły wyższe z krajów anglosaskich. W pierwszej setce są 53 uczelnie z USA (a w pięćsetce - 151), 10 z Wielkiej Brytanii (37), 4 z Kanady (22), 4 z Australii (19). Jeśli chodzi o inne kraje, to najlepiej, z 6 wyższymi szkołami w pierwszej setce, wypadają Niemcy (w pięćsetce - 39), oraz Japonia - 5 z 23 notowanych w rankingu. Najwyższe miejsce wśród uczelni spoza kręgu anglosaskiego zajmuje japoński Uniwersytet Tokijski - 21. Jeśli chodzi o Europę kontynentalną, to najlepiej oceniona została szwajcarska Politechnika Federalna w Zurychu, która zajęła 23 lokatę. Najlepszą francuską uczelnią jest Uniwersytet Paris Sud (40 miejsce), niemiecką - Uniwersytet Techniczny w Monachium (47). Wysokie miejsca zajmują uczelnie z krajów skandynawskich. Duński Uniwersytet Kopenhaski jest 43, a szwedzki Instytut Karoliński - 44.
W pierwszej setce swoich reprezentantów ma 16 państw. Oprócz wyżej wymienionych są to: Holandia, Izrael, Finlandia, Norwegia, Rosja, Belgia. Nowymi uczelniami w pierwszej setce są: szwajcarski Uniwersytet w Genewie (73 lokata), australijski Uniwersytet Queensland (88), niemiecki Uniwersytet we Frankfurcie (100). Należy się spodziewać, że w najbliższym okresie do czołówki awansuje jakaś chińska szkoła wyższa, których jest w pierwszej pięćsetce aż 35 (jedna więcej niż w ubiegłym roku). W rankingu notowanych jest w tym roku 10 nowych uczelni. Dzięki temu, że wśród nich znalazły się Uniwersytet Malajski (Malezja) oraz Uniwersytet w Zagrzebiu (Chorwacja), liczba krajów, mogących się poszczycić szkołami wyższymi o renomie światowej, wzrosła do 42.
Organizatorzy rankingu zwracają uwagę na awans uczelni wyższych z Bliskiego i Środkowego Wschodu. Uniwersytet Króla Sauda (Arabia Saudyjska) znalazł się po raz pierwszy w trzeciej setce. Natomiast do czwartej setki awansowały: Uniwersytet Przemysłu Naftowego i Minerałów Króla Fahda (Arabia Saudyjska), Uniwersytet Stambulski (Turcja), Uniwersytet w Teheranie (Iran). Do pięćsetki powrócił po 5 latach Uniwersytet Kairski (Egipt). Najwyżej notowaną uczelnią afrykańską jest Uniwersytet Kapsztadzki (RPA - poz. 301-400), natomiast południowoamerykańską - Uniwersytet w Sao Paulo (Brazylia, poz. 102-150). Jeśli chodzi o Europę Środkową, to najlepszy jest czeski Uniwersytet Karola w Pradze (201-300). Ponadto, oprócz UW I UJ, w czwartej setce notowane są 2 uniwersytety węgierskie. Najlepszą uczelnią z krajów byłego bloku komunistycznego jest Uniwersytet Moskiewski, który zajął 77 miejsce.
Harvard zwyciężył w większości dyscyplin naukowych (nauki społeczne, medycyna i farmacja, nauki rolnicze, chemia, ekonomia). W matematyce najlepszy jest Princeton, w fizyce - MIT, w naukach komputerowych - Stanford.
Inne tematy w dziale Technologie