Dwa przepisy kontrowersyjnej ustawy o Sądzie Najwyższym przyznają Ministrowi Sprawiedliwości kluczowe uprawnienia w stosunku do Sądu Najwyższego. Co prawda ostatecznie to Prezydent będzie zatwierdzał uchwały KRS o pozostawieniu konkretnego sędziego w SN - ale całą procedurę w stosunku do konkretnych sędziów będzie inicjował właśnie Minister Sprawiedliwości.
Inaczej mówiąc, jeżeli Minister nie sformułuje wobec sędziego "xxx" wniosku o pozostawienie do KRS - będzie to oznaczało, że ten sędzia będzie obligatoryjnie przeniesiony w stan spoczynku, nawet gdyby wola KRS lub wola Prezydenta była inna w stosunku do tego sędziego.
A zatem to Minister Sprawiedliwości będzie miał w garści kluczowe uprawnienie, od którego będzie zależał skład personalny Sądu Najwyższego. Jednoosobowo.
Ustawa jest kontrowersyjna - kilka dni temu media obiegła informacja, że Ministerstwo Sprawiedliwości wycofuje się z uprawnienia do jednoosobowego wskazywania tych sędziów, którzy będą mogli pozostać w Sądzie Najwyższym - cóż z tego, jeżeli finalnie efekt jest taki, że to od decyzji jednej osoby będą zależały losy poszczególnych sędziów?
Skoro obecna większość parlamentarna w efekcie zmiany ustawy o KRS i tak przejęła kontrolę nad KRS - dużo bardziej zrozumiałym rozwiązaniem byłoby przyznanie uprawnienia do sformułowania takiego wniosku nie jedynie Ministrowi, ale całej KRS. Tymczasem w obecnej wersji uprawnienia do zainicjowania procedury do pozostawienia sędziego nie ma ani Prezydent, ani KRS - a jedynie Minister Sprawiedliwości...
art. 87
Z dniem następującym po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy sędziowie Sądu Najwyższego powołani na podstawie przepisów dotychczasowych zostają przeniesieni w stan spoczynku, z wyjątkiem sędziów, których pozostanie w stanie
czynnym zostało zatwierdzone przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w trybie, o którym mowa w art. 88.
Art. 88
§ 1
W terminie 14 dni od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy Minister Sprawiedliwości składa do Krajowej Rady Sądownictwa wniosek o pozostawienie wskazanych sędziów Sądu Najwyższego w stanie czynnym, (...)
Inne tematy w dziale Polityka