HISTORYCZNA DATA - 01.06.2025 r.
Uff !!!... Od czasu Grunwaldu, Wiednia i Radzymina, kolejna krytyczna bitwa w polskiej historii jest już pomyślnie skończoną. A jeszcze wczoraj wróg niczym ten butny krzyżak „mniemał się być większym nad wszystkie mocarze świata”. Dziś sromotnie pogromion, leżąc bezradnie, jakże żałośnie się prezentuje.
Kochani Siostry i Bracia, nie da się ukryć, że to wczorajsze wielkie zwycięstwo w pierwszym rzędzie zawdzięczamy naszemu wielkiemu wojownikowi i rycerzowi Karolowi Mocnemu, a także strategicznej mądrości dowódców naszej armii, ale jak już drzewiej bywało, to ostatecznie o wygranej zdecydowali polscy chłopi, którzy niczym kosynierzy od Kościuszki, znów gremialnie przybyli na pole bitwy. Oni nie tylko wciąż żywią, ale i bronią Ojczyzny w krytycznych momentach barbarzyńskich najazdów. Znów licznie stanąwszy na polu bitwy, dzielnie stawili czoła zdradzieckiej i jakże haniebnej rebelii wszczętej przez wiarołomnego, podstępnego i zwyrodniałego oszołoma, czyli mieszczucha-inteligenciucha, będącego tu piątą kolumną utworzoną przez nieprzejednanych wrogów Ojczyzny.
Jednakże gwoli prawdy, należy także uczciwie ogłosić, iż ta wielka viktoria nie byłaby możliwą, gdyby nie przybyłe w ostatnim momencie z odsieczą liczne hufce pospolitego ruszenia od naszych braci Konfederatów, którzy jeszcze niedawno całkowicie pogubionymi będąc, nie wiedzieli, po czyjej stronie mają stanąć w tej śmiertelnej bitwie. Na szczęście, w ostatniej chwili, zapewne jak to już wiele razy bywało, za sprawą interwencji Najświętszej Panienki Bogurodzicy, doznawszy cudownego przebudzenia, przybyli licznie na pole bitwy zajmując pozycje po właściwej, bo patriotycznej, stronie. Chwała im za to !!!
Dziś pomni nauk płynących z historii nie możemy po raz kolejny zmarnować tego zwycięstwa, które, choć będąc ważną bitwą, jest tylko małym etapem w toczącej się już od dawna cichej i podstępnej – bo oficjalnie nie wypowiedzianej wojnie światowej.
Budując na przyszłość morale i tężyznę, zachowajmy najwyższą patriotyczną czujność, gdyż na pewno dalsze walne bitwy przed nami.
Jednak póki co radujmy się z wczorajszego zwycięstwa, bo gdyby nie ono, znów niechybnie popadlibyśmy w niewolę – być może na zawsze….
Gwoli uczczenia tej pięknej chwili nie pozostaje już nic innego, jak tylko przywołać piękne słowa wieszcza Sienkiewicza wypowiedziane na cześć innej „granicznej” viktorii:
„Więc tobie, wielka, święta przeszłości, i tobie, krwi ofiarna, niech będzie chwała i cześć po wszystkie czasy!”
Niech żyje Wolna Polska !!!
Wierny Uczeń Mistrza Długosza
Kronikarz Janusz Szostakowski
02.06.2025 r.
Inne tematy w dziale Polityka