Ludzie na zmiany reagują w sposób dwojaki
Z ciekawością lub histerią
Ten drugi stan lękiem zwykle jest podszyty
Czasem przebranym za złość, wściekłość, poczucie niesprawiedliwości i okrutnego oszukania
Życie jest permanentną zmianą
Kto tego nie rozumie, będzie się permanentnie gorączkował
Tylko właściwie w jakim celu?
Żeby MU pokazać???
Temu wrogu co tak go straszliwie potraktował odbierając znaną zabawkę?
A druga nieznana lęk wywołuje?
Czy w może w obawie, że nie ma poczucia sprawczości, więc przynajmniej sobie pogardłuje wespół w zespół?
E tam
Za chwilę przyzwyczajenie weźmie górę
Stare będzie stare
Niedługo nowe - znienawidzone będzie bronione jak niepodległość, kiedy przyjdzie jeszcze nowsze
A twoja histeria zawsze będzie śmieszna, jeśli nie rozświetlisz jej światłem świadomości
Jeśli nie możesz czegoś zmienić, daj sobie spokój
Poczucie sprawczości przenieś na sensowny teren
A tak nawiasem mówiąc nowy salon bardzo mi się podoba
:-)