DO SYMPATYKÓW POLSKIXXI

Jestem współzałożycielem stowarzyszenia WielkopolskaXXI. Z ruchem obywatelskim PolskaXXI wiążę niejakie nadzieje. Zakładam, że PolskaXXI jest poważnym i rzeczywistym ruchem politycznym i w związku z tym powinno zajmować określone stanowisko w sprawie aktualnej sytuacji politycznej w Polsce. Robi to pan Olechowski i SD a dlaczego nie wypowiadają się nasi przedstawiciele? Zresztą, nie chodzi tylko o bieżące afery na szczytach władzy. PolskaXXI musi być widoczna w mediach i promować odmienny sposób funkcjonowania partii politycznej. Nie wiem, czy ludzie w Polsce jeszcze uwierzą w normalne uprawianie polityki i demokratyczne rządzenie Państwem, ale trzeba próbować.

Obecnie w Polsce mamy karykaturalny system polityczny. Obie główne partie, ale i pozostałe pomniejsze, kierowane są w sposób wodzowski przez lidera albo przez kilkuosobowe grupki. Ludzie z „dworu” lub „pretorianie” decydują o miejscu na listach wyborczych, o wyborze w skład zarządu danej struktury partyjnej, o powołaniu do jakiejś rady nadzorczej itp. W tej sytuacji uśmiercono wewnątrzpartyjne dyskusje i spory. W PiS-ie już od dawna nie ma żadnej dyskusji programowej, a w PO na pewną niezależność, po oddaniu należnego hołdu Tuskowi, może sobie pozwolić tylko pan Palikot.

Spróbujmy zbudować ruch społeczny tworzony od dołu spośród ludzi, którzy do tej pory stronili od polityki, bo zło się rozszerza gdy dobro milczy. Program PolskiXXI jest dobry, trzeba tylko traktować go poważnie. Dobrym przykładem może być Solidarność z 1980 i 81 roku, która, nawet pomimo wpływu agentury, dość sprawnie funkcjonowała. Będzie zapewne trudno, bo ludzi zatroskanych o Polskę i dobro wspólne jest mniej, bo wielu jest zniesmaczonych polityką, bo ambitni młodzi szybko chcą zrobić kariery, które są możliwe tylko przy partii władzy. Ale próbować trzeba. Życie publiczne w Polsce jest chore i należy je naprawiać. Oczywiście hasłem jednoczącym powinno być „zmienić RP”, jak w 1980 było hasło „zmienić PRL”. Może potem uda się szybko nie pokłócić.

Maciej