... ale nie wiem czego życzyć Platformie Obywatelskiej przed wyborami.
Jak patrzę na nich to widzę że oni sami też nie wiedzą czego sobie życzyć.
Walczą niby jak lwy, nekrofilii politycznej się nie wyrzekając, ale w oczach Tuska widzę wyraźne wahanie. Myśl jedna mu kołacze po głowie.
– Co to będzie, co to będzie, jeśli Bronek wygra ten żyrandol. On przynajmniej będzie miał żyrandol a ja co? Tylko stracę alibi żeby nic nie robić. Kto wie może nawet będę się musiał wziąć za robotę. A wtedy może się okazać że w piłkę nie będzie czasu pograć. Eeee do kitu to wszystko. Wszystko przez tego Kaczora że mu się do Smoleńska lecieć zachciało. Miał człowiek alibi, na koniec kadencji można by wszystko zwalić na prezydenta co wszystkie ustawy wetuje i na tym zbudować nową kampanię wyborczą do sejmu. A tak … może jeszcze ten drugi Kaczor wygra. Znowu będzie alibi, i czas na piłkę, i bez Kaczora Pis nie da rady wygrać wyborów. Tylko że to wstyd żeby nasz kandydat przegrał z PiSowskim. Jak się nie kręcić, plecy z tyłu.
Dlatego nie wiem czego życzyć PO i jej liderowi.
Życzę więc nam wszystkim byśmy zamiast pomocnika wybrali polityka. Polityka, który wie czym jest polityka i jak ją wykorzystać dla dobra nas wszystkich.
Złote myśli takich różnych:
„czasem mam ochotę powiedzieć prawdę, ale to zabrzmi dziwnie, w tej mojej funkcji mówienie prawdy nie jest cnotą, nie za to biorę pieniądze, i nie to powinienem tu robić” Donald Tusk, Przekrój nr 5/2005
“Główną motywacją mojej aktywności politycznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno…” Donald Tusk Gazeta Wyborcza”, 15–16 października 2005 "Uważam, że PO to twór sztuczny i pełen hipokryzji. Oni nie mają właściwie żadnego programu. Nie wyrażają w żadnej trudnej sprawie zdania. Nie występują pod własnym szyldem, bo to ich zwalnia z potrzeby zajmowania stanowiska w trudnych sprawach. To jest oczywiście gra na bardzo krótką metę. Udają, że nie są partią, a nią są. Udają, że wprowadzają nową jakość, że są tam nowi ludzie. (...) O PiS nie chcę mówić. Tam są moi przyjaciele. (...) Samego PiS nie chcę oceniać, jest tam dużo wspaniałych ludzi." Stefan Niesiołowski - w wywiadzie "Naśladujmy Litwę", Życie 01.08.2001 "Platforma jest przede wszystkim wielką mistyfikacją. (...) W istocie jest takim świecącym pudełkiem. Mamy do czynienia z elegancko opakowaną recydywą tymińszczyzny lub nowym wydaniem Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, której kilku liderów znakomicie się odnalazło w PO." Stefan Niesiołowski - "Świecące pudełko", Gazeta Wyborcza 19.09.2001 " PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?" - RR-K ....................................................................................................................................................................................................................................................................... "Liberalizm to mamienie naiwnych - liberalizm dla wszystkich kończy się tam, gdzie zaczyna się interes ich narodu".
Albert Einstein
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka