Przedwieczorny Przedwieczorny
38
BLOG

Ciężkie ale bohaterskie życie partyjnej agitatorki czyli trgikom

Przedwieczorny Przedwieczorny Polityka Obserwuj notkę 4

-Na to też zapewne liczyli dzielący między siebie Ruch. -Powiedziała Pani eR bojowo odrzucając włos.

-Właśnie! Na to liczyli, bo obraz nie jest taki czarno biały, jaki przedstawiłaś w tekście, ale ma od cholery innych odcieni. -Próbował tłumaczyć Aniołgabriel.

-Ten obraz ma tylko jeden kolor : czerwony! I żadnych pośrednich odcieni! I właśnie o nim piszę. Odrzekła pryncypialnie Pani eR wywijając szturmówką.-Bo Twój komentarz świadczy o tym, że prawda, którą jakże łatwo zweryfikować, zawarta w moich tekstach – dociera do umysłów nawet takich jak Twój.
Dociera także świadomość, że dociera do innych. I to głównie wywołuje Twoją bezsilną złość. To, że inni TEŻ się dowiedzą. To bardzo dobrze! - Wypieki na policzkach eRki ściemniały, przeciwnie niż blade zaciśnięte usta. Splunęła obficie na i tak zabrudzony ekran i z błyskiem tryumfu w oczach spojrzała w lustro przymierzając papierową z braku frygijskiej czapeczkę. obraz nie był jeszcze doskonały więc obnażyła pierś. I nagle, czar prysł. Marianna z obrazu miała piersi nieporównywalnie ładniejsze. "Trzeba znaleźć inną patronkę- pomyślała - Przecież nie może być tak żeby ktoś wiedział cokolwiek lepiej niż ja albo miał ładniejsze piersi. No chyba że Donek" - i rozczuliła się nagle.


I cóż można dodać? Ano może tylko to że wśród tej czerwieni bez trudu można zobaczyć nasze Słońce Peru.
Oj chyba coś Pani nie wyszło Pani eRko. _______________________________________________

No to na czym polegała ta płatna protekcja.
No, przecież nie pytam o nic nadzwyczajnego tylko o sensowne uzasadnienie Użytego prze Panią tytułu. tylko rzeczowo i bez insynuacji proszę.

Przytoczony fragment dialogu jest autentyczny moje są tylko uzupełnienia. 

Złote myśli takich różnych: „czasem mam ochotę powiedzieć prawdę, ale to zabrzmi dziwnie, w tej mojej funkcji mówienie prawdy nie jest cnotą, nie za to biorę pieniądze, i nie to powinienem tu robić” Donald Tusk, Przekrój nr 5/2005                                                                                                                                   “Główną motywacją mojej aktywności politycznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno…” Donald Tusk Gazeta Wyborcza”, 15–16 października 2005                                                                            "Uważam, że PO to twór sztuczny i pełen hipokryzji. Oni nie mają właściwie żadnego programu. Nie wyrażają w żadnej trudnej sprawie zdania. Nie występują pod własnym szyldem, bo to ich zwalnia z potrzeby zajmowania stanowiska w trudnych sprawach. To jest oczywiście gra na bardzo krótką metę. Udają, że nie są partią, a nią są. Udają, że wprowadzają nową jakość, że są tam nowi ludzie. (...) O PiS nie chcę mówić. Tam są moi przyjaciele. (...) Samego PiS nie chcę oceniać, jest tam dużo wspaniałych ludzi." Stefan Niesiołowski - w wywiadzie "Naśladujmy Litwę", Życie 01.08.2001                                                                                   "Platforma jest przede wszystkim wielką mistyfikacją. (...) W istocie jest takim świecącym pudełkiem. Mamy do czynienia z elegancko opakowaną recydywą tymińszczyzny lub nowym wydaniem Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, której kilku liderów znakomicie się odnalazło w PO." Stefan Niesiołowski - "Świecące pudełko", Gazeta Wyborcza 19.09.2001                                                                                                                                                                                                                         " PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?" - RR-K                                                                       .......................................................................................................................................................................................................................................................................        "Liberalizm to mamienie naiwnych - liberalizm dla wszystkich kończy się tam, gdzie zaczyna się interes ich narodu". Albert Einstein

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka