Rząd przyjął budżet. Samodzielnie! Chwała mu za to. Wreszcie coś zrobił. Podobno mamy płacić mniej podatków. Ciekawe w jaki sposób, skoro wczoraj w TVN w programie ekonomicznym eksperci twierdzili, że statystyczny Polak zapłaci w przyszłym roku o 800 złotych więcej. Czyżby aż tak wzrosły nam płace?
Pocieszające, że od przyszłego roku będą dwie stawki podatkowe. Ale to już nie jest zasługą tego rządu a poprzedniego, bo o podatku liniowym rządzący jakoś zapomnieli i co któryś wystąpi to podaje odleglejszą datę wprowadzenia jednej stawki podatkowej.
Od stycznia powinny zacząć się wypłaty pierwszych emerytur z drugiego filara. Wszystkie rządy o tym wiedziały a nic nie jest jeszcze przygotowane. Obecny rząd też nic nie robi tylko szuka winnego. Pewnie wyda nową białą księgę. Tak jak w przypadku stoczni. Długo, ciężko pracowali po to żeby zamiast planu ratowania wydać „Białą Księgę”. „To nie my, to oni”. A miało być tak dobrze.
No i ostatni wyczyn naszego Premiera. Kastrowanie. Nie wiem czy to dobry sposób na pedofilię, wiem, że głupi, ale że to pomysł Słoneczka Peru to żaden autorytet nie powie tego głośno.
Robi się coraz bardziej dziwnie, więc przyszła pora na chłopca do bicia, znaczy się koalicjanta. Trzeba społeczeństwu pokazać, że car jest dobry tylko urzędnicy durnie.
Czyli PO jest cacy, ale ma kiepskiego koalicjanta, przez którego są same kłopoty i nie może być tak dobrze jak miało być.
Ech ta nasza rzeczywistość miłości i zaufania.
P.S. Fajny post wczoraj przeczytałem i fajne komentarze. Prawie wszyscy mieli dobrą zabawę. Ale był wyjątek. Pani Renatka walnęła jak rzeźnik świńską …. w blat, recenzją komentarzy.
No cóż, niektórzy tkwiąc na posterunku tracą nawet tę odrobinę poczucia humoru.
Złote myśli takich różnych:
„czasem mam ochotę powiedzieć prawdę, ale to zabrzmi dziwnie, w tej mojej funkcji mówienie prawdy nie jest cnotą, nie za to biorę pieniądze, i nie to powinienem tu robić” Donald Tusk, Przekrój nr 5/2005
“Główną motywacją mojej aktywności politycznej była potrzeba władzy i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej, bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno…” Donald Tusk Gazeta Wyborcza”, 15–16 października 2005 "Uważam, że PO to twór sztuczny i pełen hipokryzji. Oni nie mają właściwie żadnego programu. Nie wyrażają w żadnej trudnej sprawie zdania. Nie występują pod własnym szyldem, bo to ich zwalnia z potrzeby zajmowania stanowiska w trudnych sprawach. To jest oczywiście gra na bardzo krótką metę. Udają, że nie są partią, a nią są. Udają, że wprowadzają nową jakość, że są tam nowi ludzie. (...) O PiS nie chcę mówić. Tam są moi przyjaciele. (...) Samego PiS nie chcę oceniać, jest tam dużo wspaniałych ludzi." Stefan Niesiołowski - w wywiadzie "Naśladujmy Litwę", Życie 01.08.2001 "Platforma jest przede wszystkim wielką mistyfikacją. (...) W istocie jest takim świecącym pudełkiem. Mamy do czynienia z elegancko opakowaną recydywą tymińszczyzny lub nowym wydaniem Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, której kilku liderów znakomicie się odnalazło w PO." Stefan Niesiołowski - "Świecące pudełko", Gazeta Wyborcza 19.09.2001 " PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?" - RR-K ....................................................................................................................................................................................................................................................................... "Liberalizm to mamienie naiwnych - liberalizm dla wszystkich kończy się tam, gdzie zaczyna się interes ich narodu".
Albert Einstein
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka