Rick Blaine Rick Blaine
1389
BLOG

Kto kogo rozjechał?!

Rick Blaine Rick Blaine Polityka Obserwuj notkę 23

Zdązyłem przeczytać że Prezes Kaczyński pokonał Lisa w rozmowie w jego programie.

 

Ale takie bajki to tylko ludzie Prezesa mogą wciskać tym co nie oglądali.

 

Nie wiem kto w PIS-ie odpowiada za PR, ale bym go odstrzelił!.

 

Przeciez to była katastrofa!

 

Zastanawia mnie po co Kaczyński idzie na debatę z gościem który ma zasób słow i czas reakcji na poziomie szybszym od niego, a na dodatek nie będzie to miła pogawędka?!

 

To był nokaut dla Kaczyńskiego i jednoznaczny drogowskaz aby nie głosowac na niego; Kaczyński albo nie wiedział co powiedzieć, albo atakował Lisa ad personam, co zawsze eleganckie nie jest.

 

Ale nie to bylo najgorsze, Prezes znowu pokazał gdzie ma swoje obietnice i jak traktuje swoje słowa-

Całkowicie instrumentalnie!

 

Kiedy LIs cytował jego słowa z przeszłości to Kaczyński nie wiedział jak z tego wybrnąć, atakował gospodarza albo PO albo w ogóle wszystkich wokoło.

 

Jego brak odpowiedzialności za słowa, oraz brak odpowiedzialności w składaniu obietnic Lis wykazał dostatecznie(np. w sprawie Angeli Merkel albo tzw.,, taśm Rydzyka").

 

Oczywiście zostanie podniesione larum że Lis wygładał na powaznego(z marsowa miną), ale gadał z facetem  który ma szanse rządzić naszym krajem, więc jaki miał być?!Uśmiechnięty od ucha do ucha?!

 

Kaczyński pokazał swoja ,,brzydką twarz" i to na pewno zostanie zapamiętane, jego chamstwo i brak logiki(np. gdy mówił że jego bratu odmawiano szacunku,a chwlę wcześniej sam nazwał Tuska ,,Tym Panem"), tym bardziej.

 

Kaczyński usiłował swoje wypowiedzi okraszać cynicznym uśmiechem, który tylko ukazywał jego ,,Brzydką osobowość", zamiast podkreslać jego umiar, spokój czy opanowanie godne męża stanu.

 

Tak się nie odpowiada na niewygodne pytania i tak się nie przekona niezdecydowanych!

 

Tusk potrafił sie zachowac nawet wsród kiboli czy biednych emerytów, Kaczyński nawet z Lisem nie mógł odmówić sobie ,,uszczypnięcia" nielubianego redaktora, tylko nie zauważył że o to Lisowi chodziło-

,,Wal pokaż jaki jesteś na prawdę, niech inni zobaczą tego prawdziwego Kaczyńskiego-

Ja cię nie osądzę, ale oni tak"!

 

Poza tym co to za lider który przychodzi z 30 osobami ze swojej ekipy?!Już widzę co by mówili niektórzy komentatorzy jakby Tusk na spotkania z ludźmi woził 30 pomagierów?!.Albo wziął ich do Lisa?

 

No i najwazniejsze, nie dowiedziałem się kto będzie w rządzie, jaka będzie polityka gospodarcza PIS-u, polityka zagraniczna, ani nawet jak ma dokładnie wyglądać współpraca z Prezydentem!

 

Kaczyński przerżnął tę debatę, ale pytanie jak dalece, bo ten kto oglądał to wie że słowa Prezesa są nic nie warte, tak jak jego obietnice(powie że to było dawno!).

 

No i wiem dlaczego Prezes ma zainscenizowane spotkania z wyborcami i marne konferencje-

Bo ze zwykłymi ludźmi i ich pytaniami by sobie nie poradził, nie mówiąc o starciu z Tuskiem którego słusznie unika, bo na bank nie miałby czego szukać w tym starciu!

 

Ale może mam mylne wrażenia z tej debaty, a wy jaie wyciągneliście wnioski?

 

Pozdrawiam.

Rick Blaine
O mnie Rick Blaine

Nikim ważnym.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka