andrzejmeryt andrzejmeryt
318
BLOG

Żakowskiego problem z rozumem

andrzejmeryt andrzejmeryt Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Niespełniony kaznodzieja i medialny moralista-oportunista Żakowski kolejny raz publicznie pokazał, jakie problemy sprawia mu zrozumienie prostego tekstu. Spokojnie mógłby dołączyć do tych sławnych już gimnazjalistów odpowiadających na pytania przed kamerą po wyjściu z egzaminu.

Tekst, do którego Żakowski się odnosił brzmiał:

"W czasach tak głębokiego kryzysu potrzebne są zdecydowane zmiany: uproszczenie systemu podatkowego, redukcja zatrudnienia w administracji państwowej, przemyślenie funkcji państwa. Trzeba zawęzić władzę państwa tam, gdzie jest ono niekonieczne, i wzmocnić tam, gdzie go potrzebujemy" (J. Gowin)

A Żakowski tak go odczytał:

"Powiem szczerze, jak czyta się tę wypowiedź, to wyraźnie widać pinochetowską wizję państwa, która przebija przez wypowiedzi konserwatystów z PO. To wizja państwa, którego siłą jest aparat przymusu. Państwa którego obywatele wcale nie mają kochać, być do niego przywiązani. Mają się go po prostu bać i bez szemrania robić, to co potrzeba"

Jak widać Żakowski zupełnie nie rozumie tego, co mówi prosty tekst. Wg Wikipedii ma on nawet ukończone studia. Wobec takiej kompromitacji należałoby mu chyba odebrac wszelkie dyplomy i maturę, bo jak widać zupełnie mu się nie należały.

A swoją drogą, to warto zauważyć, że mamy kolejne wyjaśnienie, czemu w Polsce chorzy umierają bo nie ma karetek, dzieci są niedożywione, jest tyle korupcji, złodziejstwa białych kołnierzyków, bezrobocia, itd. Rząd po prostu na to pozwala, ponieważ boi się "pinochetowskiej wizji państwa". Nieudacznicy i kombinatorzy zatrudniani są po to, by uniknąć pinochetyzacji. A dalsze osłabianie państwowego aparatu przymusu proponowane przez Żakowskiego na pewno z radością będą popierać łapówkarze z ministerstw, urzędów marszałkowskich, lekarze z renomowanych klinik, była poseł Sawicka i wszelkiej maści bandyci i złodzieje.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości