Rośnie biała legenda Donalda Trumpa
Establishment i mainstreamowe media w USA i świecie próbował z Donalda Trumpa zrobić najgorszą postać w historii świata. Porównywano go z Hitlerem, Stalinem, Mussolinim. Mówiono, że wszystko psuje, że zrobił zamach na demokrację, że kiedy otwiera usta to kłamie.
Odwrotnością tej czarnej (goszystowskiej) legendy jest obraz Trumpa, bohatera, zbawiciela cywilizacji Zachodu i USA, Prezydenta który na pierwszym miejscu stawia USA i interesy Amerykanów.
Nieudolne rządy Prezydenta Joe Bidena i lewacka rewolucja Demokratów w USA wzmacnia w zdecydowanej większości obywateli USA obraz Trumpa jako człowieka broniącego cywilizację Zachodu.
Nie wiem czy Donald Trump będzie walczył o prezydenturę 2024 roku, może kogoś wskaże?
Charyzma Trumpa wraz z niepowodzeniami i błędami postępowców z Partii Demokratycznej stale wzrasta.
Wszelkie cenzurowanie jego wypowiedzi w mediach elektronicznych i klasycznych dodaje mu aureoli, choć jest tylko zwykłym człowiekiem popełniającym błędy.
Jeden z polityków z Partii Republikańskiej do zdefiniowania Donalda Trumpa zacytował papieża Benedykta XVI: „Donald Trump jest niedoskonałym narzędziem w ręku Boga”.
Amerykanie są zmęczeni tym ciągłym polowaniem na czarownice, które organizuje lewica na konserwatywne osobowości.
„..Zawsze chodzimy po skorupkach jajek, ponieważ boimy się kogoś obrazić…. Koniec z tym, głośmy prawdę.”
O całkowitym zaufaniu do Prezydenta Donalda Trumpa świadczy fakt, że obywatele mimo medialnej totalnej nagonki, dają mu Biblie do podpisywania.
Tradycja podpisywania Biblii przez mężów stanu USA jest tak stara jak amerykańska demokracja, zwłaszcza w południowej części Stanów Zjednoczonych.
...
