Iran – Izrael, to starcie było nieuniknione

Iran – Izrael, to starcie było nieuniknione

Od czasu rewolucji islamskiej w Iranie, Izrael toczy z Iranem wojnę, choć jej nie chciał.

Za szacha była współpraca.

Reżim Irański prowadził wojnę przeciwko Izraelowi przez pośredników takich jak: Hamas, Hezbollah, Milicje Szickie z Iraku...Iran zapewniał im finansowanie, szkolenie, broń i informacje wywiadowcze...

Teraz także otwarcie atakował Izrael rakietami i dronami...

Na gmachu parlamentu w Teheranie jest napis: „Spalimy Izrael”.

IDF to krzyżówka najlepszych cech armii świata, jest tam szwajcarska dokładność, amerykańska technologia, chińska cierpliwość, polska brawura....

Akcja była planowana od dłuższego czasu, Iran straszył rakietami Hezbollahu, Hamasu, Huti; miał ponoć najlepsze rakiety i systemy antyrakietowe na Bliskim Wschodzie.

Izrael zneutralizował Hamas, Hezbollah i zniszczył wszystkie radary irańskie (ogłuszył i oślepił).

Już wcześniej były plany ale Obama i Biden nie byli przyjacielami Izraela, choć takich grali...

Teraz pojawiło się „okienko”, Donald Trump dał szanse Iranowi ale Iran jej nie wykorzystał, brutalnie odrzucił ofertę Trumpa.

Trump zarządził wycofanie amerykańskich dyplomatów i rodziny wojskowych. Ameryka została obrażona przez wypowiedzi irańskiego reżimu: „...Iran zapowiedział, że w przypadku jakiegokolwiek ataku na jego program nuklearny uderzy w amerykańskie cele w regionie...”.

Ameryka od prezydentury J. Cartera jest inna, gdyby dzisiaj Iran wziął amerykańskich dyplomatów jako zakładników to niebyłoby rewolucji islamskiej...

W nocy z czwartku na piątek Izraelskie Siły Obronne rozpoczęły operację Rising Lion, której celem są irańskie obiekty nuklearne, wyrzutnie rakiet balistycznych, najwyżsi dowódcy wojskowi i wiele innych. Skutki pierwszych godzin były druzgocące dla reżimu.

Czy Donald Trump wiedział o ataku?

Niemal natychmiast po rozpoczęciu ataków i zgłoszeniu ich wystąpienia, sekretarz stanu Marco Rubio wydał oświadczenie, w którym wyjaśnił, że Stany Zjednoczone nie były zaangażowane w operację.

"Dziś wieczorem Izrael podjął jednostronne działania przeciwko Iranowi. Nie jesteśmy zaangażowani w ataki na Iran, a naszym głównym priorytetem jest ochrona sił amerykańskich w regionie. Izrael poinformował nas, że wierzy, iż ta akcja była konieczna dla jego samoobrony. Prezydent Trump i jego administracja podjęli wszelkie niezbędne kroki w celu ochrony naszych sił zbrojnych i pozostają w ścisłym kontakcie z naszymi partnerami regionalnymi. Pozwólcie, że wyrażę się jasno: Iran nie powinien atakować amerykańskich interesów ani personelu" – powiedział Rubio.

Jednak prezydent Donald Trump był na bieżąco i w ostatni weekend złożył wizytę w Camp David. Nie było żadnych niespodzianek.

Izrael operację Rising Lion nazywał "uderzeniem wyprzedzającym".

Na marginesie Iran ostatnio zakupił chińskie rakiety, ale paliwo wybuchło?

Iran produkuje miesiecznie 50 rakiet balistycznych, ale wyrzutnie które był na powierzni już nie istnieją...W schronach może jest jeszcze 1/3?

Izraelskie Siły Powietrzne przeprowadziły w nocy zakrojony na szeroką skalę atak prewencyjny na irańskie obiekty nuklearne i wojskowe, wywołując alarm w całym Izraelu. Syreny zawyły w wielu regionach, gdy Dowództwo Frontu Wewnętrznego IDF ostrzegło przed możliwym "ciężkim atakiem rakietowym ze wschodu" w nadchodzących godzinach. O godzine 3 nad rannem wszyscy obywatele Izraela znaleźli się w bezpiecznych miejscach.

"Wszystkie działania edukacyjne, zgromadzenia publiczne i nieistotne miejsca pracy mają zostać natychmiast wstrzymane" – ogłosiło wojsko, powołując się na zarządzenie nadzwyczajne. "Opinia publiczna jest zobowiązana do przestrzegania wytycznych opublikowanych na oficjalnym kanale Dowództwa Frontu Wewnętrznego".

Tzvika Tessler, wysoki rangą urzędnik Dowództwa Frontu Wewnętrznego, powiedziała Kanałowi 12, że Izrael może stanąć w obliczu "znaczącego ataku ze wschodu", dodając, że Iran posiada tysiące pocisków dalekiego zasięgu, które mogą dotrzeć "do dowolnego miejsca w kraju". Podkreśliła, że w razie potrzeby będą wydawane "daleko idące ostrzeżenia".

Atak jest częścią izraelskiej kampanii wojskowej wymierzonej w dziesiątki podejrzanych irańskich obiektów nuklearnych i innych strategicznych obiektów. Minister obrony Israel Katz ogłosił ogólnokrajowy stan wyjątkowy.

Podczas gdy Iran nie rozpoczął jeszcze ataku odwetowego, przywódcy Izraela przygotowują się do odpowiedzi na dużą skalę. Systemy obrony powietrznej zostały postawione w stan podwyższonej gotowości, a w całym kraju aktywowane są protokoły awaryjne.

Izraelskie samoloty w ciągu 20 minut zrealizowały wszystkie cele (dostępne).

Czas pokaże...

Siły Obronne Izraela mogły zniszczyć centrum dowodzenia i kontroli irańskich zasobów rakietowych.

Mossad przeprowadził dekapitacje Armii Irańskiej, jeśli były takie możliwości należy postawić pytanie dlaczego oszczędzono przywódców politycznych? Były rozmowy USA i ChRL w Londynie, a reszta jak u Szekspira niech pozostanie milczeniem....

Izraelscy agenci wywiadu rozmieścili wybuchowe drony i precyzyjnie naprowadzane systemy uzbrojenia głęboko na terytorium Iranu, koordynując jednoczesne uderzenia na stanowiska rakiet ziemia-powietrze, aby oczyścić drogę dla bombowców izraelskich sił powietrznych atakujących obiekty nuklearne i wyższych urzędników.

https://x.com/i/status/1933455569429357026

https://twitter.com/i/status/1933461609042608526

Na niezwykłym nagraniu widać łowców obsługujących drony z ładunkami wybuchowymi. W trakcie operacji w samym sercu Iranu powstała baza dronów wybuchowych. Zostały one aktywowane i zasadniczo utorowały drogę bombowcom izraelskich sił powietrznych w drodze do ataku na obiekty nuklearne i wyeliminowania wyższych urzędników.

W środkowym Iranie komandosi Mossadu operowali rozmieszczaniem systemów operacyjnych precyzyjnie naprowadzanej broni na otwartych przestrzeniach przylegających do lokalizacji irańskich systemów rakietowych ziemia-powietrze.

Wraz z rozpoczęciem izraelskiego ataku równolegle z atakami izraelskich sił powietrznych w całym Iranie, systemy zostały aktywowane, a precyzyjne pociski zostały wystrzelone bezpośrednio w kierunku celów jednocześnie z dużą precyzją.

W kolejnej bitwie operacyjnej mającej na celu udaremnienie zdolności obrony powietrznej Iranu zagrażającej izraelskim myśliwcom, Mossad rozmieścił wyrafinowane systemy i technologie ataku na pojazdach podczas tajnych operacji. Kiedy rozpoczął się atak z zaskoczenia, wystrzelono broń, która całkowicie zniszczyła cele ataku – irańskie systemy obronne.Izrael zaatakował obiekty nuklearne dziesiątkami myśliwców w różnych miejscach w całym kraju, w tym w głównym ośrodku wzbogacania uranu w Natanz w południowo-wschodnim Iranie.

Całe najwyższe dowództwo IRGC zostało zlikwidowane, w tym generał Salami, generał Gholamali Rashid, dr Tehraniji i Fereydoun Abbasi. Zginął również Esmail Qaani z Sił Quds. Qaani zastąpił Kasema Solemaniego, którego Trump usunął podczas swojej pierwszej kadencji. Zginęli również naukowcy zajmujący się energią jądrową.

Myślę, że przywództwo polityczne Iranu też jest na widelcu Mossadu.

Wiemy też, że to był dopiero początek. Druga fala samolotów (około 200 maszyn) zaczęła zmierzać w kierunku Iranu, a Izraelczycy ogłosili, że są w tym zaangażowani na dłuższą metę.

Na Morzu Czerwonym są izraelskie korwety, a na Oceanie Indyjskim łodzie podwodne.

Iran na pewno podejmie odwet...ale jaka będzie jego skuteczność.

.....

Teraz trochę o tajnej misji specjalnego komanda Mossadu i operatorów z jednostek specjalnych IDF w Iranie

Finezyjny atak Izraela na irański system nuklearny i inne cele reżimu był produktem wieloletnich przygotowań.

W nocy, gdy świat obserwował ataki izraelskich sił powietrznych na cały Iran, na ziemi izraelscy komandosi z IDF i Mossadu byli zaangażowani we własną operację specjalną. Precyzyjnie naprowadzane pociski, przemycone do Iranu, atakowały irańskie instalacje obrony powietrznej i otwierały drogę izraelskim myśliwcom uderzeniowym. Drony, które zostały wystrzelone z tajnej bazy zbudowanej pod Teheranem, były wymierzone w kluczowych irańskich dowódców i naukowców nuklearnych. Izrael użył kierowanych pocisków rakietowych zamontowanych na pojazdach cywilnych zaparkowanych w pobliżu irańskich instalacji obrony powietrznej, aby przeciąć drogę przez irańską obronę powietrzną, która pozwoliła IAF bezkarnie atakować cele. Mobilne pociski były wspierane, co niewiarygodne, przez stałą bazę dronów, którą Izrael zbudował w pobliżu Teheranu, która zaatakowała pozycje obrony powietrznej i ścięła głowę irańskiego dowództwa wojskowego w krytycznym momencie. Wśród ofiar znaleźli się dowódca Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, Hossein Salami, szef sił zbrojnych Mohammad Bagheri i zastępca dowódcy armii Gholamali Rashid. Sześciu czołowych irańskich naukowców nuklearnych również zostało zabitych przez drony.

Operacja ta pozwoliła Izraelowi na przeprowadzenie ataków na aż osiem obiektów nuklearnych, przy czym centrum irańskiego programu nuklearnego w Natanz było wielokrotnie atakowane i doznało poważnych zniszczeń.

....