AfD liderem sondaży w Niemczech

AfD  liderem sondaży w Niemczech

https://en.wikipedia.org/wiki/Opinion_polling_for_the_next_German_federal_election

Od 20 października 2025 roku AfD ma 26 proc. poparcia w 10 z 12 sondaży. Wyniki tych sondaży dały AfD pierwsze miejsce w 8 z 12 przypadków, z dwoma dodatkowymi remisami na pierwszym miejscu.

https://www.eurointelligence.com/

Jak donosi Eurointelligence: - „...Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier skutecznie wezwał do delegalizacji AfD. Jego stara partia, SPD, znajduje się w stanie ostatecznego upadku. Jej upadek łatwo dostrzec w wynikach wyborczych, ale w ośrodkach władzy w Berlinie został on przyćmiony przez względny sukces partii. W ciągu ostatnich 25 lat miała dwóch kanclerzy, a od 1998 r. co roku wchodzi w skład rządu koalicyjnego, z wyjątkiem czterech. Partia ma w sondażach 15% poparcia. Jest to partia emerytów i rencistów oraz osób korzystających z pomocy społecznej. Trudno zrozumieć, dlaczego spada.

Niemiecki establishment nie jest przyzwyczajony do przegrywania. To, co wszędzie robią źli z niskim IQ, to zaczynają wytykać palcami. Sondaże dają AfD zdecydowane poparcie dla AfD na poziomie 26%, wobec 22% w ostatnich wyborach. Pojawiają się oznaki cyklicznego ożywienia gospodarczego, ale nie ma takich, które przyniosłyby trwałą radość.

Najbardziej prawdopodobną konsekwencją wypowiedzi Steinmeiera jest przeciągnięcie większej liczby wyborców w ręce AfD. Kiedy już przejdziesz przez system prawny swoich przeciwników, wtedy zaczynasz przegrywać. Zdarzyło się to w USA. To się dzieje we Francji. Władimir Putin jest politykiem, który delegalizuje działalność partii opozycyjnych. Ale kontroluje system prawny. Jeśli próbujesz zagrać w tę grę w kraju takim jak Niemcy, poniesiesz porażkę.

Zakaz polityczny jest w Niemczech trudny do zrealizowania. Trybunał Konstytucyjny zdelegalizował tylko dwie partie: Sozialistische Reichspartei Deutschlands w 1952 r., partię nazistowską i partię komunistyczną w 1956 r. W obu tych sprawach argument konstytucyjny był jednoznaczny. Były to partie, które nie pozwoliłyby na wolne wybory, gdyby zdobyły władzę. Procedura delegalizacji skrajnie prawicowej NPD nie powiodła się, mimo że partia ta była de facto partią neonazistowską. AfD również ma członków o skrajnie prawicowych poglądach, ale nie spełnia kryteriów delegalizacji. Nie jest nawet blisko. Niemiecka konstytucja stawia poprzeczkę wysoko. Nie wystarczy stwierdzić, że niektóre polityki mogą naruszać Konstytucję. Liczy się to, że partia, gdy już dojdzie do władzy, będzie respektować rządy konstytucyjne.

Jeśli więc chcesz pokonać AfD, musisz to zrobić sam w wyborach. Politycy tacy jak Steinmeier nie wiedzą, jak to zrobić, a w swojej desperacji odstraszają kolejnych wyborców...”.

Stosunek elit UE do demokracji jest haniebny. Kiedy wygrywają, demokracja jest wspaniała, kiedy myślą, że przegrają, robią wszystko, co w ich mocy, aby sfałszować wybory. Przywódcy UE to ohydna banda skorumpowanych, niekompetentnych ludzi.

...