www,rafzen.wordpress.com
www,rafzen.wordpress.com
Gawronski-rafzen Gawronski-rafzen
1770
BLOG

Tusk podzieli los generałów.

Gawronski-rafzen Gawronski-rafzen Polityka Obserwuj notkę 7

Tusk podzieli los generałów.

Prowadząc informacje na temat Smoleńskiej sprawy, zapytałem w Sejmie oficera BOR, którego znam od wielu lat, jak Premier się czuje po katastrofie ? Upewnił się, że nikt nas nie widzi, nie słyszy i odpowiedział - »To pierwszy, co się tak boi ». Oficer ten zdając sobie sprawę, że zgineli tam jego przyjaciele, wiedział również o tym obserwując moją działalność w Sejmie od wielu lat, że jestem bezkompromisowy i jednoznaczny. Ujawnił mnie, iż afera hazardowa, którą nie tylko ja śledziłem od samego początku, ale także BOR-cy oraz moje uprzywiliowane relacje ze śp. Zbigniewem Wassermanem, wspólne wnioski za co i kto odpowiada pokazała, że źle się dzieje w Polsce. Do tej afery tak naprawdę on jak i jego koledzy praktycznie ślepo obserwowali życie polityczne skupiając się tylko na « rzemiośle ». Ochraniając najważniejsze osoby w państwie oficerowie BOR-u powinni zawodowo wiedzieć o realnych zagrożeniach konkretnych osób, a ta afera hazardowa pokazała, że zagrożenie życia dla czołowych sługusów przestępczości zorganizowanej jest oczywiste. Celowo piszę to w grudniu, ponieważ nigdy bym nie chciał aby zidentyfikowano tego oficera BOR. Pragnę jednak wrócić do tematu. Otóż Putain, zlikwidował już wszystkich osobników ze sprawy Smoleńskiej. Został tylko uprzywiliowany rozmówca Tusk. Tak więc, nie skromny dziennikarz Rafał Gawroński jest zagrożeniem dla Rosji, tylko jedyny świadek uzgodnień z Putinem. Jak to się odbywało w przeszłości polecam niniejszy tekst aby zrozumieć, jak i dlaczego generałowie oddający wielkie zasługi dla Rosji są mordowani.
Po podpisaniu paktu Ribbentrop-Mołotow w 1939 oraz wspólnej inwazji Niemiec i ZSRR na Polskę kraj został podzielony na dwie części. W Brześciu nad Bugiem w dniu 23 września odbyła się wspólna niemiecko-radziecka defilada z okazji zwycięstwa nad Polską. Natomiast 28 września 1939 roku, został podpisany w Moskwie niemiecko-radziecki traktat o granicach i przyjaźni, w którym dokonano czwartego rozbioru ziem polskich. Granice ustalono na linii Sanu, Bugu, Narwi i Pisy. Tajne załączniki tego traktatu przewidywały współpracę gestapo i NKWD w zwalczaniu polskich organizacji niepodległościowych głosząc: « Obie strony nie będą tolerować na swych terytoriach jakiejkolwiek polskiej propagandy, która dotyczy terytoriów drugiej strony. Będą one tłumić na swych terytoriach wszelkie zaczątki takiej propagandy i informować się wzajemnie w odniesieniu do odpowiednich środków w tym celu. » Stało się to podstawą do wzajemnej współpracy policji oraz sił bezpieczeństwa obu okupantów przybierając formę czterech tematycznych konferencji, które odbyły się w latach 1939–1941 w Brześciu, Przemyślu, Zakopanem oraz Krakowie.
Dokument tajnego protokołu dodatkowego z dn. 28.09.1939 dotyczącego koordynacji działań antypolskich z podpisami stron: W.Mołotow J.Ribbentrop – tekst rosyjski
Historia współpracy
Niemieccy naziści współpracowali z radzieckim NKWD w dziele eksterminacji narodu polskiego. Wyrazem daleko posuniętej kooperacji były wspólne konferencje Gestapo i NKWD.
Pierwsza z nich miała miejsce w Brześciu nad Bugiem 27 września 1939 roku. Jej tematem przewodnim były metody zwalczania w zarodku przez obu okupantów konspiracji niepodległościowej.
Druga konferencja NKWD i Gestapo odbyła się pod koniec listopada 1939 roku w Przemyślu. Jej tematyka została poszerzona o problem wymiany jeńców polskich oraz metodykę eksterminacji polskiej ludności. Podczas tej konferencji na mocy rozkazu Stalina przekazano Hitlerowi min. 150 komunistów niemieckich.
Kolejną miejscowością w jakiej odbyła się następna konferencja było Zakopane, które zostało zajęte 2 listopada 1939 r. przez wojska słowackie, a dopiero 27 listopada 1939 r., w dniu I Konferencji Gestapo-NKWD w Brześciu, oficjalnie przekazane Niemcom. 20 lutego 1940 roku rozpoczęła się w Zakopanem w willi « Pan Tadeusz » oraz « Telimena » III Metodyczna Konferencja NKWD i Gestapo. Wspólne plany eksterminacyjne konstruowano do 4 kwietnia 1940 roku. W marcu 1940 kolejna podkonferencja miała miejsce w Krakowie.
Nazistowska akcja AB polegająca na wymordowaniu polskiej inteligencji została dzięki tym konferencjom skoordynowana z radziecką akcją rozstrzeliwania jeńców w Katyniu, Twerze i Charkowie oraz więźniów w Bykowni i Kuropatach pod Mińskiem. Dlatego naziści szybko wykopali zwłoki pomordowanych powołując międzynarodową komisję po tym, jak obie totalitarne bestie skoczyły sobie do gardeł. Protokół końcowy III Metodycznej Konferencji Gestapo-NKWD zakładał likwidację ludności polskiej do roku 1975 poprzez jej wymordowanie i deportacje. Stronę niemiecką reprezentował Adolf Eichmann i późniejszy szef dystryktu radomskiego GG Zimmerman. Delegację radziecką reprezentowali Grigorij Litwinow (ojciec niedawno odwołanego sowieckiego ministra spraw zagranicznych), Eichmans (były sowiecki komendant Wysp Sołowieckich i Ekspedycji na Wałgaczu, twórca systemu zabijania strzałem w tył głowy w izolowanych pomieszczeniach) oraz Rita Zimmerman (szefowa łagru dziecięcego i komendantka kopalni złota na Kołymie).
Inną formą współpracy radziecko-nazistowskiej było tworzenie przez sowiecki wywiad na obszarze Generalnego Gubernatorstwa za pomocą zwerbowanych lewicowych (komunistycznych lub tzw. jednolitofrontowców) działaczy organizacji konspiracyjnych o zabarwieniu komunistycznym, które miały rozpracowywać dla gestapo i NKWD polskie podziemie niepodległościowe pod płaszczykiem swojej działalności konspiracyjnej (organizacje « Sierp i Młot », « Proletariusz » oraz « Stowarzyszenie Przyjaciół ZSRR »).
« GENERAŁOWIE GINĄ W CZASIE POKOJU », autor K. Kąkolewski, pod pretekstem sensacyjnych morderstw przedstawia głęboką analizę współczesnej historii Polski 1939- do dziś. Porównanie strat i czasów w jakich powstały po stronie Niepodległej Polski i komunistów. Nieszczęściem analityków jest to, że drobiazgowo wnikają w poszczególne elementy sprawy, którą badają, a poszczególne zdarzenia zmuszeni są przez to traktować oddzielnie. Tymczasem należy wiązać różne wątki i wydarzenia aby zrozumieć pojedynczo każde z nich. Bywa, że mocodawca i bezpośredni sprawca to za każdym razem inne osoby. Inny jest czas zabójstwa, inne są drogi i rozmiary zbrodni. Śmierć pojedynczej osoby ( choć nie to było celem zamachowców, także bezpośredniego otoczenia ) gen. Sikorskiego , jest porównywalna z zagładą dziesiątków tysięcy polskich jeńców na terenie bolszewii. Jestem pewien, po okresie lat totalitaryzmu nauki historyczne powinny wzbogacić się o kryminalistykę historyczną. Historia najnowsza stała się bowiem ciągiem zbrodni na narodach lub ich częściach, uciekinierach, emigrantach, jeńcach jak i skrytobójstw. To wlasnie w XX wieku najwiecej bylo meczennikow wśrod księży, zakonników i duchownych. Mordowani na potęgę i ku przestrodze innych ujawnionym wzorem Księdza Popieluszki. Ich rozmiar wynikał z posłuszeństwa wykonawców, będącymi żołnierzami śmierci, na takich samych zasadach jak we wszystkich organizacjach kryminalnych na świecie. Albo służysz, albo zginiesz. Przykład Litwinienki jest pokazowym modelem zastraszania.
Śmierć gen. Sikorskiego i jednocześnie aresztowanie Grota- Roweckiego, a potem stracenie go w 1944 r łączy niedostrzegalna w historii i prawie niewidzialna nić z procesem moskiewskim, po którym zgładzono w tajemniczych okolicznościach innego generała i dowódcę AK – gen. „Niedżwiadka” – Okulickiego, wraz z przywódcami Polski Podziemnej w Kraju. Jest to tylko kontynuacja zbrodniczych dokonań na polskich oficerach i funkcjonariuszach państwowych, w czasie których jak obliczył znawca problemu, prof. Jacek Trznadel, zamordowano trzynastu generałów.
Podsumowując: mamy szesnastu generałów powiązanych tymi samymi drutami w Katyniu i symbolicznie w Moskwie , gdzieś w III Rzeszy i na dnie Morza Śródziemnego .
Współcześnie wybitnym moredercą jest Tusk za którego « pokojowych » Rządów zginęło więcej generałów niż w jakiejkolwiek wojnie. Mimo, że jego deklaracji wygłoszonej w Sejmie dotyczącej wypowiedzenia wojny Polakom nikt początkowo nie traktował poważnie – ofiary są jednak liczne i znaczące.
Jednak osobnik ten był poważny pomimo, że zaszkodziły jemu używane narkotyki do zdrowego rozumowania. Pragnę przypomnieć, że sam się przyznał do zażywania narkotyków.
Dowódcy Wojska Polskiego , którzy znaleźli sie w rękach niemieckich i sowieckich , zginęli z rąk wrogów w różnych miejscach, w różnych okolicznościach i w różny sposób – ale zawsze skrytobójczo i to służyło jednemu celowi , unicestwieniu wspaniałej kadry dowódczej , stworzonej przez Piłsudskiego i jego następców w latach 1912- 1935 , bo zagrażała w równym stopniu Moskwie i Berlinowi.
Moredercy otworzyli drogę do mianowania nowej kadry generałów polskiego pochodzenia , wyszkolonych , indoktrynowanych i pozwalających się kierować i kontrolować przez ZSRR.
Na wyłączeniu gen. Grota- Roweckiego zależało bardziej Stalinowi niż Hitlerowi. Z tego powodu komuniści brali czynny i aktywniejszy udział w wykonaniu zamierzeń zamordowania generała, bowiem Polska dalej należała do strategicznego planu Rosji podboju i opanowania. Jeszcze wtedy gdy trwała okupacja niemiecka, Polska była ważniejsza dla Stalina niż utrzymywanie iluzorycznego porządku w Generalnej Guberni dla Niemców. Abwehra była bardziej niż obojętna. Sądzono tam, że Polaków jest lepiej zneutralizować niż wydawać żywe siły na ich pacyfikowanie . Dla Rosji natomiast była i jest w dalszym ciagu sprawa przyszłości i planowała ona nie tylko podbój Polski ale aby nie mieć z nią kłopotów całkowitą przebudowę psychiki Polaków na zupełną rusyfikację w sposobie myślenia i nabycie w drodze represji społecznych wewnętrznego strachu ! To można obserwować teraz po zamachu smoleńskim. Na drodze, jako główna przeszkoda stała AK, NSZ, a na Zachodzie Armia Polska walcząca u boku Alliantów, których Stalin nie uważał za swych sojuszników, chociaż wydaje się, że sojusznicy o tym nie wiedzieli naiwnie i ślepo dążąc tylko do zakończenia wojny jak najszybciej.
Abwehra, mając adresy i wiedzę o niektórych punktach kontaktowych Grota- Roweckiego, została jednak uprzedzona przez gestapo. Gestapo bowiem, zorientowawszy się, że adres Grota – Roweckiego , nie dla wszystkich jest tajemnicą, mogło się obawiać, że Rosjanie porwą go przez Rozwiedkę Sowiecką i przetransportowawszy zza linii frontu do Moskwy, usuną go z wojny kontrolowanej przez Berlin, czyli z Generalnego Gubernatorstwa i poddadzą obróbce nie w Niemczech , a w Rosji.
Straszne represje , jakie spadły na AK ze strony gestapo i NKWD, nie były dowodem lekceważenia Polski. Było wręcz przeciwnie, wynikały one z lęku przed Polską, która zorganizowała się w podwójnej niewoli, dwóch sojuszniczych mocarstw w stopniu nieznanym w dziejach. Zarówno Stalin jak i Hitler znali świetnie nazwiska przywódców podziemia i na zamkniętych naradach operowali nimi dając dowód, że uważają ich za swoich bezpośrednich przeciwników. Nie równorzędnych gdyż potencjały wojskowe były nie współmierne, jednak posiadających w ZWZ-AK armię kadrową na wzór legionów Piłsudskiego, która w sprzyjających warunkach mogła urosnąć do siły półtoramilionowej armii, co wykazało Powstanie Warszawskie i Akcja „Burza” .
Tamte wszystkie zbrodnie były niezbędne według doktryny morderców, by zaistniali jako dowódcy polskojęzycznych sił: Berling, Żymierski , a potem Spychalski , Zawadzki, Jaroszewicz, Fonkowicz, Dubiecki i wreszcie – Jaruzelski.
Ten ostatni spełnił niedościgłe marzenie carów, by odwrócić to co zdarzyło się w czasie wojen napoleońskich; w powstaniu 1830r; w 1863, kiedy carscy oficerowie przechodzili na stronę polska, oraz to co zaszło w roku 1914 i 1920, kiedy zupełnie nowo powołane oddziały zadawały skuteczne straty Moskwie. Generał Jaruzelski doprowadził do tego, że prawie 200 lat po konfederacji targowickiej, oddziały polskie stanęło w dyspozycji Moskwy przeciw swojemu narodowi. Dla Prezydenta Komorowskiego i wielu w Polsce jest to idol i dlatego zaprasza go do pałacu ruskiego namiestnika bez Krzyża na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Jako potomek związku kazirodczego i uratowanego przez cara honoru hrabiowskiego tytułu jest wielopokoleniowo wdzięczny za tytuł a otrzymane godności Prezydenta RP Moskwie. Pragnę przypomnieć cierpiącym na amnezję funkcjonariuszom, że uzurpator Komorowski sięgnął po władzę po telefonie moskiewskim z instrukcjami szefa obcego i wrogiego mocarstwa, prowadzącego wojnę napastniczą z sojusznikem Polski, Prezydenta Miedwiediewa.
Ale mam przykrą wiadomość dla Prezydenta, otóż nagroda na ziemi nie odzwierciedla tej u Boga Wszechmogącego, nawet gdy ma się za żonę i dzieci przedstawicieli szczególnej społeczności.
Dlatego właśnie wstrząsający i pasjonujący jest rozsiew sposobu w jaki ginęli generałowie i wyżsi oficerowie komunistyczni wyznaczeni przez sowietów do służby przeciwko Polsce.: gen. Świerczewski , Jaroszewicz , Dubicki, Fonkowicz. Wszyscy oni ginęli w czasie pokoju, nie plamiąc swoich generalskich mundurów krwią przelaną w wojnie. Tak więc, dziwny sposób w jaki ginęli, wskazuje na to, że jako bezwzględnie podporządkowani i mający na sumieniu poważne przestępstwa wobec Polski i Polaków zasługiwali na lekceważenie Moskwy. Zdawano sobie sprawę z tego, że nikt się o nich nie upomni, a jeśli będą organizowane śledztwa i procesy to takie, które nie dadzą żadnych wyników lub jak 06 grudnia 2010 roku podczas wizyty w Warszawie, Prezydent Miedwiediew deklarował, że on « nie wyobraża sobie aby wyniki śledztwa w Rosji i w Polsce były inne ».
Tak więc idąc tropem prawdziwej demokracji « Jeden człowiek jeden głos » nie należy zapominać, że już nie żyje Jurij Iwanow, wiceszef jednej z rosyjskich agencji wywiadowczych, nadzorującej akcje za granicą m.in. w Polsce czyli Głównego Zarządu Wywiadowczego (GRU).
Człowiek słabo pływał jak przystało na super szpiega wypoczywając w Syrii, w miejscowości Latakia. Zwłoki zidentyfikowano 8 sierpnia 2010 roku. Fakt znalezienia zwłok w jednym z krajów NATO daję wiele do myślenia. Czyżby prądy morskie były takie silne, że zwłoki zostały zniesione aż do wybrzezy tureckich ? A może wykonywał tajną misję infiltracji drogą morską do Izraela wpław ? Nie mam informacji na ten temat jak tylko dostanę to publicznie nimi się podzielę. Osobiście nie lubię pływać ani wypoczywać w Syrii. Śmierć operacyjna, bo tak należy nazwać utonięcie wiąże się ze sprawą Smoleńską. Newralgiczna dla Rosji instytucja, majaca za zadanie rozpracowywać systemy wojenne państw NATO i prowadzić wywiad gospodarczy traci jednego z najwyższych oficerów wywiadu Rosji, który osobiście był odpowiedzialny za operację przeprowadzoną w Smoleńsku. Po tym tragicznym i nieszczęśliwym utonięciu operacyjnym, należało się włamać do Komitetu Śledczego przy Prokuraturze Generalnej w Rosji aby wyczyścić przypadkowo zgromadzone dokumenty prowadzące do Putain. I oto jest ten tragiczny 31 sieprnia 2010 roku, gdzie w świetle latarek nieznani sprawcy włamali się do Komitetu aby z pewnością ukraść telefon śp. Lecha Kaczyńskiego i sprzedać go za kilka lat na aukcji. Notabene świetna inwestycja ponieważ, obecnie gorący telefon pilnie jest poszukiwany przez służby państw NATO.
Tusk przypomnij sobie doktrynę Andrzeja Leppera « umiesz liczyć, licz na siebie » i poproś o azyl u Angeli w kraju twych przodków bo: « Nie znasz dnia, ani godziny » w myśl Pisma Świętego.

Rafał Gawronski.
Wszelkie prawa do tej publikacji są zastrzeżone.

Ps. Proszę mnie nie ciągać za posiadane informacje. Z mocy prawa nie udzielam informacji przestępcom, a w szczególności terrorystom. Zwróciłem się z zawiadomieniem dnia 05 listopada 2010r. do Prokuratora Generalnego P. Seremet. Niestety obiektów zrabowanych i wpisanych do Rejestru Zabytków nie zabezpieczono do dnia niniejszej publikacji i w dalszym ciągu represjonuje się mnie i moją najbliższą rodzinę za ujawnienie kradzieży zabytków. Jeżeli Prokurator A. Seremet zabezpieczy mienie wiekiej wartości wpisane do Rejestru Zabytków to może porozmawiamy, jeśli nie dostanę oczywiście skierowania do celi samobójczej.

 

BLASK PRAWDY jaśnieje we wszystkich dziełach Stwórcy, w szczególny zaś sposób w człowieku, stworzonym na obraz i podobieństwo Boga (por. Rdz 1, 26): prawda oświeca rozum i kształtuje wolność człowieka, który w ten sposób prowadzony jest ku poznaniu i umiłowaniu Pana. Dlatego psalmista woła: „Wznieś ponad nami, o Panie, światłość Twojego oblicza!” (Ps 4, 7).

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Polityka