rekontra rekontra
81
BLOG

"Nadchodzi czas kampanii - czas paranoi"

rekontra rekontra Polityka Obserwuj notkę 43

„Nadchodzi czas kampanii – czas paranoi” napisał Leski. Zdumiewające słowa w ustach kogoś, kto powinien pamiętać PRL. Frekwencja wyborcza wynosiła wówczas 99%, kampanii wyborczej nie było i nikogo się nie wybierało.

Dlaczego według Leskiego czas kampanii to czas paranoi ?

„Cokolwiek powiesz, cokolwiek napiszesz, masz jak w banku: oo, chce wyczuć, skąd wiatr wieje. Otóż zawsze miałem to w d. Ale gdybym nawet chciał wyczuć, nie mógłbym, bo znikąd nie wieje nic oprócz smrodu.”

Czy to tłumaczy stan ducha Leskiego? A może nieświadomie ocenił swoje środowiska i jednocześnie odkrył tajemnicę pracowników z Woronicza ? Pisze, że sam ma to w d. ( stanowczo nadużywa d. na swoim blogu) i …. nie wyczuwając kierunku wiatru w tym samym wpisie atakuje Kaczyńskiego., który według niego jest megalomanem, zwolennikiem spiskowej wizji dziejów, której to cechy u Kaczyńskiego Leski nie znosi i ponadto dowiadujemy się, że Kaczyński jest człowiekiem zarozumiałym.

Czy Leski mógłby na skali zarozumiałości umieścić kilku polityków? pierwszych z brzegu? Geremek, Olechowski, Wałęsa, Kwaśniewski, Cimoszewicz, Tusk, Kaczyński ? Jaki wynik?

Jak wygląda megalomania Geremka ? Olechowskiego? A Wałęsy? A zapomniany polityk Michnik jak sobie radzi z megalomania? Czy Leski po krótkim namyśle dojdzie do wniosku, że „odleciał” ?

Pisze „Premier przedstawił dziś jednak teorię cokolwiek przegiętą”, ale szybko wyjaśnia, że „Bardziej niż spiskowa wizja bije tu ze słów premiera megalomania.”.

Czy Leski pozwoliłby sobie napisać o Kwaśniewskim że przegina? A może na jakimś briefingu, zadając pytanie by dodał że Kwaśniewski przegiął pakując się do bagażnika owinięty we flagę, albo gdy słaniając się na nogach reprezentował Polskę? Kwaśniewski to megaloman? Dlaczegóż dziennikarze prawie na klęczkach zadają pytania Kwaśniewskiemu?

Przejrzałem wpisy Leskiego z ostatnich kilku dni - chciałem zobaczyć, czy daje się odczuć powiew wiatru nadchodzących zmian na jego blogu. O politykach UW Leski pisze tak: „Już myślałem, że Januszowi Onyszkiewiczowi zepsuł się rower, gdy z niemal półgodzinnym poślizgiem pod gmach zajechał srebrny mercedes. Model 190, rocznik na oko 1985 (…) auto warte pewnie tyle, co lusterko boczne służbowej bryki Olejniczaka”, a o Lityńskim „Szmajdziński odwiózł zapewne do domu Lityńskiego, który wciąż się nie dorobił ani samochodu, ani prawa jazdy.”

LiD - Leski pisze: „Na konferencji mówił Aleksander Kwaśniewski (…) Wszystko razem czynem dowiodło prawdziwości tezy tego ostatniego, że LiD to koalicja zgody.”

Nie tak dawno Leski się użalał:

„Znów oberwałem za niewinność ;) Poranny, epicki post o Aleksander Kwaśniewski show zaowocował kilku komentarzami, że zaśmiecam salon. (…) nieco gorzej, gdy słyszeć mogłem regularne oburzenie, jak u Marka Kajdasa.” …

Cóż tak zdenerwowało Pana Krzysztofa ? Marek Kajdas napisał: „Taki SPAM nie powinien być na czele salonu24. Proszę nie zaśmiecać systemu Krzysztofie. To typowa PUSTA wypowiedź, która ma uświadomić jak to LID jest fajny, ubogi i wporzo „

Kilka dni temu Leski napisał laurkę Martyniukowi z SLD, a nawet opatrzył ją zdjęciem:

„Sejmowi Dziwacy: Wacław Martyniuk”

„Wśród dziennikarzy jest znany, ale nie należy do pierwszego szeregu. Znają go zresztą raczej ci z większym stażem. Młodszym musi się opatrzyć, muszą go poznać i docenić, bo wcześniej mogli przeoczyć go oglądając Sejm w TV. (…)

Nazywam go często chodzącym regulaminem. Zna go na wylot, od początku do końca, od końca do początku. (…) Prywatnie zdystansowany do siebie, SLD i świata, jakieś 15% tego dystansu demonstruje także publicznie. (…) Martyniuk analizuje sytuację, ujawni to, co uważa za mało niebezpieczne, ale wtedy unika wartościowania, nawet w żartach. Stara się utrzymać low profile: pytany o bardziej istotne partyjne sekrety nie robi, jak wielu innych, mądrej miny, lecz uśmiecha się i rzecze: - Nie wiem. Naprawdę nie wiem. Martyniuk to człowiek od czarnej roboty. Od lat jest sekretarzem klubu i rzecznikiem dyscypliny. W Sejmie tkwi od rana do nocy, także w dni, gdy poza nim jest trzech innych dziwaków na krzyż (…) Lubię go i cenię, choć w gruncie rzeczy wiem o nim niewiele. „

Martyniuk, to beton partyjny PZPR, to ten który kilka miesięcy temu z trybuny sejmowej powiedział „Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dzisiaj zginęła wieloletnia parlamentarzystka tej Izby, pani poseł Barbara Blida. Zginęła zaszczuta przez ABW.”

Czy rozumiemy rozterki i frustrację Leskiego? „Cokolwiek powiesz, cokolwiek napiszesz, masz jak w banku: oo, chce wyczuć, skąd wiatr wieje.”.

Leski przekonuje siebie i czytelników: „Otóż zawsze miałem to w d.”

rekontra
O mnie rekontra

Ukryta przyczyna zdarzeń jest lepsza od jawnej. Tucydydes rekontrapl@gmail.com BLOG Historia 1. JÓZEF PIŁSUDSKI: Podczas kryzysów powtarzam - STRZEŻCIE SIĘ AGENTUR 2. Byłem w Instytucie Pamięci Narodowej. 3. Polscy pisarze fałszują Katyń. 4. Kuroń: "Lechu, idź w zaparte", a Borsuk wciąż milczy. Polityka 2. Szara eminencja Lesław Maleszka. 3. Utytułowany Lech Wałęsa - kalendarium III RP Przykładowy link do jednej z notek POLIS 1. Rzeczy, które musiały być powiedziane … 2. Świadkowie historii i ludzie tła Przykładowy link do jednej z notek Przykładowy link do jednej z notek ReKontry 1. Bajdy pana Wajdy 1. Polowanie z nagonką na IPN 2. Leszek Kołakowski: "Opinia w sprawie pojęcia wiadomości" 3. Prof. Nałęczowi o Białych Plamach i ranach zabliźnionych podłością 4. Niezwykle utalentowany redaktor Adam Michnik 5. Recenzja recenzji z tezą profesora Friszke 6. "SB a Wałęsa" w krzywym zwierciadle profesora Machcewicza. 7. Komunizm – „Chęć wykradzenia bogom ognia” 8. Dlaczego Adam Michnik chce zlikwidować IPN

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (43)

Inne tematy w dziale Polityka