Poseł PiS Aleksander Chłopek uraczył nas dzisiaj „ ku pokrzepieniu serc” przypomnieniem swoich rzewnych relacji z osobą Jana Pawła II i stosowną laurką ku czci Największego z Polaków.
Ciesząc się przy okazji, że Ojciec Święty jest autorytetem dla młodych ludzi.
Uczynni admni umieścili ten tekst na samym szczycie SG – zapewne ze względu na przywołanie w tekście Chłopka licznych blogerów Salonu 24, będących zwolennikami PiS.
A mnie zaintrygowała taka oto zbieżność faktów:
Jan Paweł II, Karol Wojtyła został wybrany papieżem 16 października 1978 roku.
Aleksander Antoni Chłopek, nauczyciel, obecnie poseł PiS - w tym samym roku 1978, po usilnych staraniach i odbyciu rocznego stażu kandydackiego został członkiem PZPR.
I stawiam pytanie, w zasadzie retoryczne, dotyczące prawa moralnego do publicznych enuncjacji: Kto w 1978 roku był większym autorytetem dla Aleksandra Chłopka - szara eminencja PZPR Wojciech Jaruzelski, znienawidzony za grudzień 70 roku przez Polaków - czy Jego Eminencja metropolita krakowski, uwielbiany przez Polaków, szczególnie przez młodzież, kardynał Karol Wojtyła?
Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka