Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
334
BLOG

Świat im się wali...

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 127

Wielki rejwach w pisowskich elitach. Świat im się wali. Padają pisowskie bastiony propagandy.

Więc szloch i zgrzytanie zębów. Wielkie słowa: „Cenzura we Wprost - to nie sen to już otwarta wojna!” - wykrzyknikiem krzyczy bezrobotny( co sam starannie lubi podkreślać) publicysta Andrzej Tadeusz Kijowski, wielki popularyzator grafomanii w komunistycznym stylu.

 

Oto z tygodnika uważanego do niedawna, pod rządami Stanisława Janeckiego, za pisowską tubę, został usunięty Marek Król. Tygodnik zakończył z nim współpracę za wyjątkowo chamski, paszkwilancki a zarazem (pardon za określenie) liżydupski tekst. Tekst nie został ocenzurowany, nie zmieniono jego treści – przeciwnie, został opublikowany w stałej rubryce Marka Króla.

Marek Krol, jak większość PZPRowskich neofitów, stając się bardziej „kaczyński” niż sam Kaczyński uprawiał ordynarną propagandę bardzo niskich lotów, jak większość propagandystów pisowskich adresując ją do czytelnika, którego wiedza o świecie a zwłaszcza o własnym kraju, jest delikatnie mówiąc uboga.

Razem ze zwolnionym wcześniej Janeckim tworzyli duet podsuwający czytelnikom „gotowce” w postaci zdań, haseł, skrótów pojęciowych - co zwalniało odbiorców z potrzeby używania szarych komórek. Przejawem tego były i są telefony do stacji telewizyjnych i radiowych, teksty „publicystyczne” a przede wszystkim produkcje blogerskie, zwolenników PiS, w ktorych sztampowe określenia pojawiają się jakby spod tej samej matrycy, a autorzy w natchnieniu recytują dokładnie te same zbitki słowne.

No i teraz osieroceni prze bezwzględność wydawców „Wprost” - poczuli, że świat im się wali. Ich świat. Wyłącznie ich – tej niewielkiej części „wujków dobra rada” i nawiedzonych paniuś w każde swoje słowo wkładających całe poczucie obrażonej godności, na jakie je stać.

Słowa krytyki wniesione pod adresem Marka Króla i przeprosiny za ten ostatni jego tekst wydawca skierował nie tylko do czytelników, ale także do pozostałych autorów tygodnika. Autorzy uznali bowiem, że takie prymitywne, propagandziarskie teksty niszczą ich reputację zawodową i reputację tygodnika. Nie są dziennikarzami brukowca w rodzaju „Faktu”, nie udzielają się na antenie pisowskiej TVP program I i w radiowej, także pisowskiej trojce pod rządami osławionego Jacka Sobali - i nie mogą sobie pozwolić na sprowadzanie ich do roli najemnych pismaków, których słowa są odbierane bez szacunku i wiarygodności.

A skąd te obawy?

Ano, jak piszę od dawna - PiS PZPRem stoi.

Gdzie nie poskrobiesz PiS, tam spod spodu wylezie PZPR .

A tym razem wyjątkowo zasłużony i dla PRL i dla IV RP.

 

Poczytajcie sobie zatem moi Czytelnicy, kogo to tak bronią zwolennicy PiS.

Z czyimi słowami się utożsamiają..

Oto krotki wyciąg z dostępnych w sieci materiałów:

 

Marek Król (ur. 24 lutego 1953 w Poznaniu) – polski dziennikarz, działacz PZPR, były redaktor naczelny "Wprost", poseł na Sejm X kadencji.

Życiorys

Absolwent I LO w Poznaniu oraz studiów z zakresu filologii klasycznej na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Należał do ZSMPw okresie PRL, od 1979 działał w PZPR. Od 1984 pozostaje związany z tygodnikiem "Wprost". W lutym 1989 został redaktorem naczelnym tego pisma, ustąpił ze stanowiska w maju 2006. Pozostał prezesem wydawnictwa AWR "Wprost" Sp. z o.o. i stałym felietonistą tygodnika.

Od lipca 1989 do stycznia 1990 był członkiem i sekretarzem Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W latach 1989–1991 sprawował mandat posła na Sejm kontraktowy w okręgu Poznań-Grunwald z puli PZPR, był rzecznikiem jej klubu poselskiego. Po rozwiązaniu tej partii został członkiem Polskiej Unii Socjaldemokratycznej.

W 1996 tygodnik "NIE" napisał, iż był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie "Rycerz". Marek Król wystąpił przeciw Jerzemu Urbanowi, naczelnemu "Nie", z pozwem o ochronę dóbr osobistych.

W grudniu 2007 IPN podał, iż Marek Król rzeczywiście został zarejestrowany, lecz pod pseudonimem "Adam"[1]. /Wikipedia/

Kategoria:Członkowie Komitetu Centralnego PZPR

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Cz%C5%82onkowie_Komitetu_Centralnego_PZPR


 


 


 

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (127)

Inne tematy w dziale Polityka