Nową lokomotywą wyborcza PO został senator Kuc. Kiepski reżyser ale wybitny polityk. Do tego doskonały analityk, który rozpracował reżim kaczystowski. Dla mnie jest to kolejny argument aby głosowac na PO. Pan Kuc (Kutz?) jest człowiekiem, który nie modyfikuje swoich sądów pod wpływem rzeczywistości. Pamiętamy jego zachowanie w trakcie rozmowy z Zybertowiczem kiedy odpierał z wielką zaciekłością wszystkie argumenty przedstawione przez prokuraturę w sprawie Kaczmarka.
Ale to nie jest teraz ważne. Najważniejsze jest to, ze pan Kuc będzie nas modernizował. Nie pozwoli aby kaczystowski reżim cofnął nas w XIX wiek. Zamiast tego będziemy mieli wiek XXI z Olejniczakiem i Tuskiem w rolach głównych. Oczywiście z Kucem na czele.
Pojawia się tylko pytanie, czy ten Kutz to na pewno lokomotywa czy moze zwykła ciuchcia (właśnie z XIX) wieku. A przed tą popsutą ciuchcią tylko Łysek z pokładu Idy, który po Platformie prowadzi nas do bieda-szybu. Łysek autorstwa Giertycha i Konopnickiej poczęty w "kropce nad i..".
Ech, a moze jednak sobie darujemy tego Kuca i przesiądziemy się do samochodu...
Jestem finansistą, który stara się nie zapominać o historii, psychologii, polityce i poezji...
"Bo kto nie kochał kraju żadnego i nie żył chociaż przez chwilę jego ognia drżeniem, chociaż i w dniu potopu w tę miłość nie wierzył, to temu żadna ziemia nie będzie zbawieniem"
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
