Po dzisiejszym brykaniu po salonie tak mnie zastanawia
czy jest gdzieś na świecie Państwo, które:
a) leczy swoich obywateli zakażonych koronafrancą
np. amantadyną (albo torfem, albo woda utlenioną..),
b) zrezygnowało ze szczepionek,
nie podjęło masowych szczepień przeciwko covidowi,
c) ma w swoim systemie politycznym taki skarb jak Konfederacja.
Wobec trzech niechybnie negatywnych odpowiedzi stwierdzam,
ze przed konfą i jej wyznawcami stoi nie lada zadanie:
nie tylko zbawienia Polski, ale kurde caluśkiego świata!
Wbrew pozorom nie bedzie to trudne. Wystarczy nie przeszkadzać.
Niech ten cały świat sie wyszczepi tymi śmiercionośnymi szczepionkami
(zamiast naszamać sie amantydyny, vitC i torfu, popijając wodą utlenioną).
Upłynie troche czasu i na swiecie zostanie tylko Konfa
(spełni sie marzenie Niezawislego: nie bedzie PO, ani PiS, ani reszty..
zostanie tylko konfozalążek, ze społecznym asystentem Sabiną),
która (ta konfa - rzecz jasna) z braku innych możliwości przejmie władzę
i będzie se żyła długo i szczęśliwe.
i wszyscy inni tyż.
.. szkoda, że ja już tego nie zobaczę :(
PS stosuję wodę utlenioną, używam vitC i to dość nachalnie,
torfu jeszcze nie jadłem.
-
