Gazeta Wyborcza wespół z dyrektorem euroweek wyjaśniła nieporozumienie:
Zdjęcia były robione przez rodziców i nauczycieli podczas pożegnania z wolontariuszami.
Wszystko jest realizowane przy rodzicach, opiekunach.
Rodzice uczestniczą w tych wydarzeniach, są cały czas obecni,
najczęściej to właśnie oni robią zdjęcia, a później publikują w mediach społecznościowych.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/prawica-oburzona-zdjeciami-obcokrajowcow-z-dziecmi
Dla niedowiarków: zdjęcie wykonane przez rodziców podczas pożegnania.
Wolontariusz euroweek serdecznie żegna rodziców
(i pozdrawia dziennikarzy GazWyba z sypialni dziewczynek, do której nie ma wstępu).
Po powrocie do domu rodzice wrzucają do netu fotorelację z pożegnania córki.
i tyle.
a cholerne rasisty und ksenofoby (und Putin - to już potwierdzone)
biją nienawistną pianę hejtu przeciwko postępowi und integracji.
-
Komentarze