Starosta grozi śmiercią Kurskiemu, Rachoniowi i Ziemkiewiczowi.
Nie zgłaszam nadużycia.
Jako okoliczność łagodzącą biorę pod uwagę, że Starosta jest idiotą
i ma traumę z dzieciństwa, kiedy to groziła mu jego rodzona matka:
Notka powstała z na postawie materiałów źródłowych Salonu24:
https://www.salon24.pl/u/tekstykanoniczne/966540,pracownik-ikei-grozil-smiercia
https://www.salon24.pl/u/tekstykanoniczne/966654,za-co-kamienowac-kogo-wrzucac-w-ogien-poradnik
EDYCJA NOTKI
w sumie AdamKonrad ma rację. Nie wypada czytelnika narażać
odsyłać na blog Starosty.
a zatem cytaty.
z notki 1:
"Pracownik Ikei groził śmiercią.
Czy firma ma obowiązek tolerowania pracownika, który kolegom z pracy i klientom grozi śmiercią?:
Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli.
z notki 2:
"Weźmy na przykład takiego Jacka Kurskiego, Michała Rachonia albo innego Rafała Ziemkiewicza. Co na temat ich występku mówi Księga Kapłańska? Ponieważ wszyscy popełnili cudzołóstwo kara może być tylko jedna: Ktokolwiek cudzołoży z żoną bliźniego, będzie ukarany śmiercią i cudzołożnik, i cudzołożnica. "
-