pokolenie89.pl pokolenie89.pl
214
BLOG

Baca w trybach korporacji!

pokolenie89.pl pokolenie89.pl Polityka Obserwuj notkę 15

 

Izba Rzemieślnicza i Urząd Marszałkowski w Katowicach chcą zobowiązać baców do zdobycia certyfikatów na wypasanie owiec. Bacowie mieliby zdawać specjalny egzamin z gospodarki szałaśniczej czy wpływu wypasania owiec na hale i polany. Dopiero zdanie odpowiednich egzaminów, nabycie certyfikatu i wpis do izby rzemieślniczej uprawniałyby do wykonywania zawodu!!! Szef Izby Rzemieślniczej w Katowicach – Michał Wójcik, w poprzedniej kadencji poseł PiS i autor projektu ustawy o rzemiośle, który miał zwiększyć uprawnienia cechów, tłumaczy że nie może być tak, że każdy kto ma kawałek ziemi i owce może zajmować się ich wypasem. Jako żywo przypominają mi się słowa Stanisława Rymara byłego Prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej, który twierdził, że zbyt duża ilość prawników doprowadzi do pauperyzacji zawodu. Pytam – dlaczego nie? Moje owce i moja ziemia, a sprzedawany produkt i tak musi spełniać normy. Czy żyjemy w wolnym kraju, skoro nie wolno korzystać z podstawowych atrybutów wolności?
Niniejszym zgłaszam ten pomysł do ewentualnego konkursu na „GŁUPOTĘ ROKU”. To kolejny przykład paranoi korporacyjnej i mentalności urzędniczej, która wszystko widzi w karbach reglamentacji. Nie dość, że w Polsce pozostało jedynie około 200 osób parających się tym zawodem to panowie z cechów i urzędnicy chcą zachęcać do jego wykonywania poprzez nakładanie kolejnych ograniczeń. Idąc tym tokiem myślenia w tryby korporacji należałoby włożyć np. pieśniarki ludowe. Dodatkowo dla podniesienia rangi baców i pieśniarek należy konstytucyjnie zagwarantować im status zawodu zaufania publicznego i ograniczyć do nich dostęp! Można się uśmiechnąć, ale z radców prawnych – zwykłych urzędników powołanych do „obsługi jednostek gospodarki uspołecznionej” uczyniono zawód zaufania publicznego umocowany w Konstytucji. Tak samo zresztą z urzędników państwowych biur notarialnych – notariuszy o szczególnych uprawnieniach, tak szczególnych, że 40 milionowy kraj stać tylko na wykształcenie 1800 przedstawicieli tego zawodu.
Baca to nie zawód, którego urzędnik czy działacz cechowy może uczyć. To wiedza i umiejętność przekazywana w praktyce, a nie książkowe teorie. Takie profesje wykonuje się ze względu na tradycję, zamiłowanie, a nie obietnicę krociowych zysków. Gdyby było inaczej hale roiłyby się od owiec.
Dziś w Polsce jest ponad 300 zawodów regulowanych, czyli takich, w których w większości o dostępie i zasadach wykonywania zawodu decydują cechy, korporacje. Według Indeksu Wolności Gospodarczej Polska znajduje się na tym samym miejscu co Uganda, miedzy Namibią a Bułgarią…

                                                                                                    Grzegorz Maj

 

 

Publicyści są członkami Ruchu Młodego Pokolenia - POKOLENIE'89

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka