Robred Robred
749
BLOG

Minimum słów, maksimum muzyki (10 płyt jazz)

Robred Robred Kultura Obserwuj notkę 6

 

Minimum słów, maksimum muzyki – tak kiedyś mówił Piotr Kaczkowski.

Więc ja też tak zrobię i w krótkich żołnierskich słowach podam kalejdoskop swoich fascynacji muzycznych tym razem stricte jazzowych.

 

10 najlepszych płyt - jazz (kolejność przypadkowa)

1)     Miles Davis – Kind Of Blue (1959) – kamień milowy muzyki jazzowej, pisanie o tej płycie zawsze będzie miałkie w porównaniu z muzyką na niej zawartą. Nie można nie znać tej płyty i nie można się nią zachwycić. Skończone arcydzieło.

2)     John Coltrane - Blue Train (1957) – we wszystkich encyklopediach jazzu na pewno na pierwszym miejscu znajdziecie "A Love Supreme" jako najwybitniejsze dzieło tego saksofonisty, ja jednak wolę tę hardbopową płytę z pięknymi kawałkami jak choćby „Moment’s Notice” lub „Lazy Bird”.

3)      Ornette Coleman – Sound Grammar (2006) – Pierwsza płyta inicjatora free jazzu po 10 lat milczenia i co tu dużo pisać jest to po prostu arcydzieło. Tym bardziej niesamowite, iż artysta ten ukończył już 76 lat, a wymiata jak za najlepszych czasów. Towarzyszy mu w kreacji tej niezwykłej muzyki (zagranej na żywo na koncercie w Niemczech) nieco dziwny skład złożony z dwóch basistów: Grega Cohena i Tony'ego Falangę oraz perkusisty Denardo Colemana. Ciekawostką jest fakt, iż obaj basiści grają zupełnie odmiennie: jeden gra smykiem, a drugi szarpie za struny. Słysząc aplauz widowni zupełnie się nie dziwię. Dla mnie to najważniejsza płyta ostatnich paru lat.

4)     Keith Jarrett – Standards Vol. 1 i 2 (1983) – to, że ten pianista zagrał na tych dwóch płytach standardy z perspektywy dnia dzisiejszego nie może budzić zdziwienia, a jednak wtedy Jarrett znany był z zupełnie innej i jakby tu powiedzieć bardziej progresywnej muzyki. Niemniej po prawie 30 latach od czasów jej nagrania muzyka ta się absolutnie nie zestarzała i nadal czuć tę trudno uchwytną magię. Dla mnie ta muzyka była wprowadzeniem w świat jazzu.

5)     Zbigniew Namysłowski – Winobranie (1973) – dlaczego Namysłowski i ta płyta to już obszernie napisałem w recenzji tej płyty

6)     Krzysztof Komeda – Astigmatic (1966) – największe osiągnięcie polskiego jazzu, nikt do tej pory tej płyty nie przebił. Po jej wysłuchaniu taka ocena płyty wydaje się jak najbardziej uzasadniona.

7)     Ella Fitzgerald & Louis Armstrong – Ella & Louis (1956) – te dwa nazwiska powinny wystarczyć za rekomendację. Sądzę, że nawet tych ludzi, na których alergicznie działa słowo „jazz” powinni być usatysfakcjonowani.

8)     Stan Getz & Jaoa Giberto – Getz/Gilberto (1964) – nie umieścić płyty na której znajduje się jeden z evergreenów wszechczasów - „The Girl From Ipanema” byłoby chyba przeoczeniem, tym bardziej, że ta płyta wraz z poprzedzającą ją „Jazz Samba” wykreowała modę na bossa novę. To również jest płyta, którą mogą posłuchać nawet najbardziej nieprzejednani wrogowie jazzu.

9)     Sun Ra – Space Is The Place (1972) - (1972) – Sun Ra to jeden z najbardziej kontrowersyjnych muzyków jazzowych. Niektórzy uważali go za geniusza, inni za błazna. Bez wątpienia cokolwiek by sadzić o jego scenicznym image’u i dziwacznych poglądach, to był on jednym z największych twórców bigbandowego free jazzu. Ta płyta to odlot, ale odlot strawny nawet dla mniej wyrobionych słuchaczy czego  nie można  powiedzieć o setkach innych jego płyt, które nagrał.

10)  Anthony Braxton – Creative Orchestra (Köln) (1978) – płyta awangardowa i nie powiem, żeby była przystępna dla słuchacza, ale jak przez nią przebrniecie i nie daj Bóg ją polubicie, to znaczy, że jesteście z jazzem na ty. Dla wymagających słuchaczy, ale naprawdę warto. Zwróćcie uwagę na taki początek ostatniego utworu na płycie. Brzmi to tak jakby grała jakaś prowincjonalna kapela strażacka. Bardzo fajne.

Robred
O mnie Robred

Uwaga!!! Pobrane elementy dotyczące street artu, o ile nie dotyczą Warszawy, nie pochodzą od autora strony Information is not knowledge Knowledge is not wisdom Wisdom is not truth Truth is not beauty Beauty is not love Love is not music Music is THE BEST FRANK ZAPPA (Packard Goose) INNI O MNIE "Sam się idź leczyć, gnido" Artemida - Moderna "Jesteś damskim bokserem, towarzyszu" Flamenco "Nieuk aspirujący do grona idiotów" Jakub46 "Jest pan zwykłym chamem" - Samotny Wilk ADH "Bo jesteś zwykłym debilem" - Asmodeus "Za chamskie słownictwo. Blok." - Stary "Pisząc jak bydlak, stajesz się bydlakiem!" Jacek Paweł Jarecki "Zostałeś zbanowany. Akceptuje tu tylko myślących po polsku." malibu "Wycinam zawsze wasze lewackie chamstwo i komentarze ad personam, a nigdy rzeczową duskusję" iustus "Ty i tobie podobni, to nieodrodne dzieci, a może już wnuki i prawnuki stalinowskich pachołków, którzy zatruli polską ziemię po 1945 roku i dalej zatruwają." piotruśpan "Po przeczytaniu uwag osobnikow typu Robred i Wywczas wiem, ze akurat w powyzszym cytacie pisze on prawde, rzeczywiscie ci ludzie nie glosuja ani na PO ani na PiS. Oni glosuja w swoim kraju na Jedna Rosje." melgibson "Zapracowałeś na bana. Czuj się zaszczycony, banuje wyjątkowych kretynów." chinaski "jesteś gnida, i tyle." t-rex "przypadek nieuleczalnego zdebilenia" Kurtyna "Prawdziwym wyzwaniem są dla mnie takie pokręcone indywidua, jak Ty, Robredzie" t-rex "ban za chamstwo" Świt "Trudno. Zasady. Za personalny atak. Blok." Stary "faktycznie, głupi jesteś" Laleczka "na suszarkę z autorem tekstu skoro mu wyprali mózg to niech wyschnie!" Jasiek45 "człowiek o inteligencji szeregowego milicjanta" gość "Mam taki zwyczaj, że jak ktoś nie rozumie dwa razy, to za trzecim razem dostaje lekcje dobrego wychowania i skierowanie do obory. Więc sio mi stąd...!" Gadowski "Wypierdalaj na Onet, szmaciarzu" Zielona Wyspa "Błagam! Usuń tego chwasta" Zielona Wyspa "Z chujami i zdrajcami nie rozmawiam. Spadaj" Zielona Wyspa "Właśnie tacy jak ty, bękarty żydokomuny, powinny komentować na Onecie lub WP. Tam jest wasze, i twoje miejsce. Właśnie na WP dają teraz popis Polskości takie szuje jak ty, pod wpisem o nowym Godle Rzeczpospolitej zaproponowanym przez polskich górali. Dołącz się do tych komentatorów. Tam wypowiadają się tacy "prawdziwi Polacy", jak ty." Zielona Wyspa Tekst i słowa piosenki Lou Reed - Last Great American Whale The Rip lyrics found at elyricsworld.com

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Kultura